Pozwali argentyński portal z ustawy o IPN. Sąd oddalił sprawę, bo uznał, że nie ma kompetencji

Polska
Pozwali argentyński portal z ustawy o IPN. Sąd oddalił sprawę, bo uznał, że nie ma kompetencji
Polsat News

To koniec sporu z argentyńskim portalem Pagina12. "Brak możliwości wyegzekwowania prawdy na drodze sądowej kończy sprawę" - oświadczyła w piątek prezes Reduty Dobrego Imienia Mira Wszelaka. Spór dotyczył wykorzystania zdjęcia polskich żołnierzy do ilustracji tekstu o mordzie w Jedwabnem.

Na początku kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew RDI przeciwko Editorial La Pagina S.A., wydawcy portalu Pagina12. RDI swój pozew oparła na przepisach niedawnej noweli ustawy o IPN, umożliwiającej ściganie każdego, kto wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.


Zdjęcie pomordowanych polskich żołnierzy


W pozwie przeciwko argentyńskiemu wydawcy RDI wskazała, że redakcja portalu Pagina12 w artykule pt. "Znajome twarze" (hiszp.: "Rostros familiares") autorstwa Federico Pavlovsky'ego z 18 grudnia 2017 r. o zbrodni w Jedwabnem wykorzystała zdjęcie pomordowanych polskich żołnierzy podziemia niepodległościowego.


Według RDI, fotografia została wykonana przez UB i przedstawia żołnierzy z oddziału Mieczysława Dziemieszkiewicza "Roja" (patrol "Tygrysa"), zabitych 25 lutego 1950 r.; na zdjęciu są: Ildefons Żbikowski "Tygrys", Józef Niski "Brzoza", Henryk Niedziałkowski "Huragan" i Władysław Bukowski "Zapora".


"Brak jurysdykcji krajowej"


Sąd, oddalając pozew, powołał się m.in. na brak jurysdykcji krajowej; Polska i Argentyna nie są połączone bilateralną umową międzynarodową ani traktatem wielostronnym; nie obowiązują także przepisy Unii Europejskiej.


"A zatem normy wynikające z przepisów kodeksu postępowania cywilnego lub zawartych umów międzynarodowych nie przyznają sądom polskim kompetencji do rozpoznania sprawy" - uznał sąd.


RDI na swojej stronie internetowej zapowiedziała, że nie będzie składać zażalenia na to postanowienie.


Interweniował ambasador


Jak napisała prezes Reduty Dorego Imienia Mira Wszelaka, "brak możliwości wyegzekwowania prawdy na drodze sądowej kończy sprawę". Tym samym "zdjęcie poległych żołnierzy podziemia niepodległościowego z patrolu »Tygrysa«, zabitych przez UB w 1950 r., znanych z imienia i nazwiska, nadal ilustruje artykuł o mordzie na Żydach w Jedwabnem" - podkreśliła.


Wszelaka przypomniała, że w sprawie usunięcia zdjęcia m.in. dwukrotnie interweniował ambasador Polski w Buenos Aires Marcin Pernal, ale "jego listy i prośby zostały (...) zignorowane".


Wskazała, że dopiero kiedy "wyczerpały się wszelkie możliwości usunięcia zdjęcia", postanowiono złożyć pozew o naruszenie dóbr osobistych. "Jedynym artykułem ze znowelizowanej ustawy o IPN, na jaki się powołaliśmy, była możliwość złożenia pozwu bezpośrednio przez organizację, a nie osobę poszkodowaną" - dodała Wszelaka.


"Działanie ze wszech miar celowe"


Prezes RDI dodała, że do jej organizacji zgłosiły się także siostrzenice żołnierzy uwiecznionych na zdjęciu, które "wyraziły gotowość uczestnictwa w procesie".


Wszelaka oceniła, że "wolność słowa, na którą powołują się dziennikarze Paginy 12 i innych zagranicznych mediów, nie oznacza prawa do kłamstwa i manipulacji, a to właśnie ma miejsce". "Zamieszczenie zdjęcia poległych żołnierzy wyklętych jako ilustracji artykułu o mordzie w Jedwabnem było działaniem ze wszech miar celowym" - wskazała.


"Próba penalizacji i cenzury"


Zaniepokojenie "z powodu próby penalizacji oraz cenzury" wyraził Syndykat Prasy z Rosario (El Sindicato de Prensa Rosario), który zrzesza dziennikarzy z południa prowincji Santa Fe. Z kolei szef opozycyjnej partii Jest Przyszłość (Jesz Atid) Jair Lapid wezwał premiera Izraela Benjamina Netanjahu do "natychmiastowego zaprzestania negocjacji z Polską oraz odwołania izraelskiego ambasadora" z Warszawy - podał dziennik "The Jerusalem Post".


Według portalu to "odpowiedź na pozew", jaki RDI złożyła do sądu przeciw argentyńskiemu dziennikowi internetowemu Pagina12.

 

Nowelizacja ustawy o IPN zakłada m.in. że każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie