Łódzcy pseudokibice napadli na sklep z odżywkami. Policja opublikowała zdjęcia z zatrzymania

12 mężczyzn w wieku od 21 do 29 lat zatrzymali policjanci po napadzie na sklep z odżywkami i suplementami w Pabianicach (Łódzkie). Według policji grupa jest związana ze środowiskiem kibiców jednego z łódzkich klubów piłkarskich.
O zdarzeniu poinformował w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. W

Zdemolowali wnętrze i wynieśli opakowania
Do napadu doszło we wtorek w godzinach popołudniowych w sklepie przy ul. Moniuszki w Pabianicach. - Jak wynika z dokonanych ustaleń, do sklepu, oferującego odżywki i suplementy diety, wtargnęło kilkunastu zamaskowanych mężczyzn. Wybili szybę wystawową oraz zdemolowali wnętrze sklepu, a następnie wynieśli z niego opakowania z odżywkami - wyjaśnił prok. Kopania.

Dodał, że przybyli na miejsce policjanci zatrzymali 12 mężczyzn, związanych ze środowiskiem kibiców jednego z łódzkich klubów piłkarskich. - W pobliżu miejsca zdarzenia zaparkowane były cztery pojazdy, którymi najprawdopodobniej przyjechali sprawcy. Zabezpieczono w nich m.in. kominiarki, gaz oraz kastety - zaznaczył rzecznik.

Według policji, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Podczas zatrzymania mężczyźni "nie chcieli wykonywać wydawanych poleceń, byli agresywni, stawiali czynny opór". Większość z nich była wcześniej notowana za przestępstwa przeciwko mieniu.
Okoliczności napadu wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Pabianicach. W środę zatrzymani mają zostać przesłuchani i usłyszeć zarzuty.
PAP
Czytaj więcej