Lekkie trzęsienie ziemi w Kalifornii. Wstrząsy zaskoczyły uczestników wykładu
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 3,8 wstrząsnęło w poniedziałek wieczorem czasu lokalnego budynkami w Oakland w pobliżu San Francisco w Kalifornii. Na razie nie ma informacji o szkodach. Na Twitterze zamieszczono krótkie nagranie z wykładu, na którym przez chwilę słychać było dudnienie wywołane wstrząsami.
Naukowcy z amerykańskich służb geologicznych USGS poinformowali, że epicentrum trzęsienia znajdowało się 3 kilometry na północny wschód od Oakland, a ognisko wstrząsów zlokalizowano na niewielkiej głębokości ok. 9 kilometrów.
Mieszkańcy okolic podzielili się na Twitterze swoimi wrażeniami.
"Czy ktoś poczuł trzęsienie ziemi?" - zapytała jedna z użytkowniczek. "Tak, zatrzęsło się w pokoju i pies schował się pod stół" - odpowiedziała jej inna.
How's it going, Oakland? #oakland #earthquake pic.twitter.com/egfvmZU8kR
— Sadie (@Sadiefersure) 15 maja 2018
Niektórzy żartowali z niewielkiej skali wstrząsów, zamieszczając zdjęcia przewróconych przedmiotów.
Przez krótką chwilę wstrząsy zakłóciły wykład w Oakland na temat zmian klimatu.
Watch as tonight's magnitude 3.5 #earthquake near the @HaywardFault interrupts a climate change conference in #Oakland, #California. pic.twitter.com/SdT1IL21nm
— NextCaliforniaQuake (@NextQuake) 15 maja 2018
Silne trzęsienie w 1906 roku
Zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych jest szczególnie narażone na wstrząsy. Powodem jest bliskość uskoku San Andreas, który zdaniem naukowców w najbliższej przyszłości wygeneruje silne trzęsienie ziemi, które może spowodować znaczne zniszczenia w tym rejonie kraju.
Najsilniejsze trzęsienie ziemi na zachodnim wybrzeżu USA miało miejsce w 1906 roku, gdy wstrząs o magnitudzie 7,8 spowodował w San Francisco śmierć trzech tysięcy ludzi.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej