Sensacja ornitologiczna w Nysie. Zielone papugi zamieszkały w parku i doczekały się piskląt
W parku miejskim w Nysie (Opolskie) zaobserwowano lęg aleksandretty obrożnej. To pierwszy przypadek w Polsce, aby dziko żyjąca papuga znalazła partnera i wychowała młode. Według naukowców może to zwiastować inwazję tych ptaków. Aleksandretty na wolności żyją już m.in. w Belgii, Holandii i Niemczech i są tam poważnym problemem.
Te zielone papugi pochodzą z Afryki i Indii. Doskonale radzą sobie na wolności - są wszystkożerne, a zimą podbierają pokarm z miejskich karmników. Nie szkodzi im też mróz, nawet do -20 stopni Celsjusza.
W Polsce w ubiegłym roku populacja aleksandretty szacowana była na ok. 70 sztuk. Nigdy jednak nie udało się udokumentować lęgu.
Do ostatniej niedzieli, kiedy to w Nysie dwóch amatorów ornitologii zaobserwowało i sfotografowało młode, niedawno wyklute pisklę papugi. Aleksandretty zajęły w Nysie dziuplę po dzięciole. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w dziupli znajdują się najprawdopodobniej dwa pisklęta.
Niszczą uprawy, przenoszą niebezpieczne choroby
Największa populacja aleksnadretty występuje w Wielkiej Brytanii. Liczy aż 20 tysięcy osobników. W Holandii i Niemczech papug jest ponad 6 tysięcy.
Aleksandretty postrzegane są jako szkodniki. Niszczą uprawy i plantacje, konkurują z rodzimymi ptakami o miejsca lęgowe. Mogą też roznosić niebezpieczne dla człowieka choroby.
Polsat News, polsatnews.pl, nto.pl
Czytaj więcej
Komentarze