Dzieci uczą się grać na flecie "Odę do radości". Żoliborski radny PiS prosi burmistrza o interwencję
Marek Pękal, radny PiS z Żoliborza, domaga się od burmistrza tej warszawskiej dzielnicy natychmiastowej interwencji w jednym z ośrodków organizujących zajęcia muzyczne dla dzieci. W interpelacji do burmistrza podkreśla m.in., że w roku jubileuszu setnej rocznicy odzyskania niepodległości, dzieci zamiast "Ody do radości" powinny grać utwory polskie: "Mazurka Dąbrowskiego", "Bogurodzicę" lub "Rotę".
Jak napisał portal "Metro Warszawa", do Urzędu Dzielnicy Żoliborz wpłynęła nietypowa interpelacja, której autorem jest radny PiS Marek Pękal.
Samorządowiec występuje w imieniu jednego z mieszkańców, który zwrócił uwagę, że dzieci w ośrodku Ognisko Pracy Pozaszkolnej "Żoliborz" uczą się grać na fletach "Odę do radości" - hymn Unii Europejskiej.
"Powinny grać utwory polskie"
"W liście do mnie skierowanym, mieszkaniec zwraca uwagę na fakt atakowania przez władze Unii Europejskiej Polski i zachodzących w niej przemian" - napisał Pękal w interpelacji, której treść cytuje "Metro Warszawa".
Zdaniem radnego, dzieci zamiast "Ody do radości" powinny grać utwory polskie - "Mazurka Dąbrowskiego", "Bogurodzicę" lub "Rotę".
"Myślę, że w roku świętowania przez Polskę jubileuszu setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, »Mazurek Dąbrowskiego« ze względu na to, że jest hymnem Polski, byłby stosowniejszym utworem od, określonej przez mieszkańca w liście do mnie skierowanym mianem kontrowersyjnego, utworu »Oda do radości«" - napisał Pękal.
metrowarszawa.gazeta.pl
Czytaj więcej
Komentarze