Tragedia na kąpielisku w Sielskiej Wodzie. Utonął 17-letni chłopak
17-letni mieszkaniec Dolnego Śląska wypoczywał nad jednym z akwenów w Sielskiej Wodzie w powiecie brzeskim na Opolszczyźnie. W pewnym momencie zaczął się topić. Na pomoc chłopakowi ruszyli świadkowie, którzy to zauważyli. Po kilku minutach wyciągnęli go na brzeg, ale mimo podjętej reanimacji 17-latka nie udało się uratować.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 17-latek mógł przebywać w wodzie od 5 do 8 minut. Świadkowie, którzy wyciągnęli go na brzeg, rozpoczęli reanimację i wezwali służby ratunkowe.
Na miejsce dotarli strażacy OSP z Brzegu oraz ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy próbowali przywrócić czynności życiowe 17-latka.
- Akcja reanimacyjna była prowadzona przez ponad godzinę. Niestety młodego mężczyzny nie udało się uratować - poinformowała Patrycja Kaszuba, oficer prasowy komendy powiatowej policji w Brzegu.
Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do tragedii. Policjanci pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać dokładne okoliczności zdarzenia.
Radio Opole, opole.wyborcza.pl
Czytaj więcej
Komentarze