"Następnym razem w Jerozolimie!" Reprezentantka Izraela wygrała Eurowizję

Reprezentantka Izraela Netta Barzilai wygrała w sobotę 63. Konkurs Piosenki Eurowizji w Lizbonie żywiołowym tańcem i piosenką zatytułowanym "Toy" (Zabawka), nawiązującym do feministycznego ruchu "MeToo#" będącym protestem przeciwko seksualnemu wykorzystywaniu kobiet.

- Następnym razem w Jerozolimie! - krzyknęła rozpromieniona Barzilai po ogłoszeniu werdyktu jury. - Jestem taka szczęśliwa ! Dziękuję za akceptację różnic między nami. Dziękuję za uczczenie różnorodności- dodała.

Swym zwycięstwem, już czwartym dla Izraela w historii konkursów Eurowizji, Barzilai zapewniła, że Izrael będzie gospodarzem kolejnej edycji konkursu.

Drugie miejsce dla Cypru

Izraelska artystka pokonała ostatecznie drugą w klasyfikacji reprezentantkę Cypru Eleni Foureirę, która wykonała utrzymany w stylu latynoamerykańskim utwór "Fuego". Trzecie miejsce zajął reprezentant Austrii Cesar Sampson z piosenką "Nobody but You". Reprezentantki Izraela i Cypru już od pewnego czasu były zdecydowanymi faworytkami konkursu.

W konkursie, który tym razem odbywał się w stolicy Portugalii - Lizbonie i był oglądany przez ok. 200 mln ludzi na całym świecie, startowali reprezentanci 42 krajów, w tym Polski.

Ubiegłoroczny zwycięzca skrytykował zwycięski utwór

Portugalia uzyskała prawo organizacji konkursu ponieważ jej reprezentant Salvador Sobrai zwyciężył w poprzedniej edycji konkursu pełną zadumy i melancholii balladą "Amar pelos Dois".

Sobrai w ub. tygodniu skrytykował zwycięski utwór "Toy" określając go jako "okropną muzykę". Podkreślił, że w konkursie piosenkarskim należy kłaść nacisk na muzykę, a nie na spektakl.

PAP

WIDEO - Polska pielęgniarka opowiada o szczepieniach w USA. "Nie miałam żadnych wątpliwości"