Przerwanie tamy w Kenii. Co najmniej 38 ofiar
Co najmniej 38 osób poniosło śmierć w wyniku przerwania tamy niedaleko miasta Nakuru w środkowej Kenii - poinformowali w czwartek przedstawiciele władz w tym kraju. Setki ludzi ewakuowano.
Tama Solai, 10 km na północ od miasta Nakuru i ok. 160 km na północ od stolicy Kenii Nairobi, pękła w środę około godz. 21 - powiedział przedstawiciel policji Gideon Kibunjah, który koordynuje na miejscu akcję ratunkową.
Według niego zapora zawaliła się z powodu ulewnych deszczy, które nawiedziły Kenię w ostatnich tygodniach; błotniste wody "zabierały całe domy, kiedy ludzie spali". Około 40 osób zostało wyciągniętych z błota i zabranych w czwartek rano o szpitala. Akcje ratunkową prowadzą miejscowe służby ds. zarządzania kryzysowego, wspierane przez kenijski Czerwony Krzyż - informuje agencja Associated Press.
Ponad 225 tys. ludzi ewakuowanych
Od początku obecnej pory deszczowej w marcu w wyniku powodzi w Kenii śmierć poniosło około 150 osób - wynika z najnowszych danych rządowych. Ponad 225 tys. ludzi zostało ewakuowanych ze swych domów.
W Kenii są dwie w roku pory deszczowe: od października do grudnia i od marca do czerwca. Przez ostatnie trzy sezony opady deszczu były słabe, ale obecnie duże połacie Kenii i inne kraje Afryki Wschodniej nawiedzają ulewne deszcze.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze