Gowin o słowach Żalka: nikt nie powinien oceniać działań rodziców osób niepełnosprawnych

Polska
Gowin o słowach Żalka: nikt nie powinien oceniać działań rodziców osób niepełnosprawnych
PAP/Marcin Obara

- Problematyka osób niepełnosprawnych wymaga maksymalnej delikatności; nikt nie powinien oceniać działań rodziców osób niepełnosprawnych - w ten sposób wicepremier Jarosław Gowin skomentował w środę wypowiedzi posła Jacka Żalka na temat protestujących w Sejmie.

- Problematyka osób niepełnosprawnych wymaga maksymalnej delikatności i wrażliwości. Nikt nie powinien uzurpować sobie moralnego prawa do tego, żeby oceniać działania rodziców osób niepełnosprawnych - powiedział Gowin, zapytany w środę o to, w jaki sposób ocenia wypowiedzi posła Jacka Żalka na temat opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy wspólnie ze swoimi podopiecznymi protestują w Sejmie od 18 kwietnia. Gowin odmówił odpowiedzi na pytanie, czy wyciągnie wobec posła konsekwencje.

 

Kwotę należy oferować w formie rzeczowej

 

Żalek - który jest politykiem współtworzącej Zjednoczoną Prawicę partii Porozumienie wicepremiera Jarosława Gowina, a w Sejmie posłem klubu PiS - mówił we wtorek portalowi TOK FM, że rząd nie powinien zgodzić się na wprowadzenie 500 zł dodatku, a kwotę tę należy oferować w formie rzeczowej.

 

- Po tym, jak oni się zachowują, ci opiekunowie w Sejmie, jestem przekonany, że nie można dać im tej gotówki. Bo jeżeli jako żywe tarcze traktują swoje dzieci, to cóż dopiero..., a mogą zdarzyć się niestety zwyrodniali rodzice. Te dzieci, które czasami nie mają głosu, które są zamknięte, nie chodzą do szkoły - nie ma możliwości sprawdzenia czy te pieniądze zostały wydane na potrzeby tych dzieci, czy został w inny sposób wydatkowane na potrzeby opiekunów - mówił Żalek.

 

- Jeżeli na oczach całej Polski można traktować dzieci jako zakładnika do realizacji swoich partykularnych interesów, to boję się, że w zaciszu domów niestety tak samo może być - powiedział Żalek.

 

Dodatek "na życie"

 

Rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych protestujący od 18 kwietnia w Sejmie domagają się realizacji dwóch głównych postulatów. Chodzi o zrównanie renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy. W środę Sejm uchwalił ustawę, która zakłada, że renta socjalna wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł. Nowa regulacja ma wejść w życie 1 września 2018 r. z mocą od 1 czerwca.

 

Drugi postulat to wprowadzenie dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Protestujący przedstawili w poniedziałek kolejną propozycję w tej sprawie: od września 2018 r. 250 złotych, od stycznia 2019 roku - dodatkowo 125 złotych i od stycznia 2020 r. również 125 złotych, co dałoby w sumie 500 złotych.

 

Jacek Żalek był we wtorek gościem Agnieszki Gozdyry w programie "Tak czy Nie": 

 

 

PAP

bas/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie