Napastnik zaatakował nożem kobietę w Szczecinie. 39-latki nie udało się uratować
Do ataku nożownika doszło u zbiegu ulic Kąpieliskowej i Zegadłowicza, przy jeziorze Głębokim. Ciężko ranną kobietę w poniedziałek wieczorem zauważyli przechodnie i to oni zawiadomili służby. Mimo podjętej reanimacji, 39-latka zmarła w karetce pogotowia. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa - poinformowała wieczorem rzecznik prasowy szczecińskiej prokuratury. Napastnik przyznał się do winy.
Sprawca został zatrzymany przez policję na miejscu zdarzenia.
- To 30-letni mężczyzna. Motywy jego działania nie są na razie znane - powiedziała w rozmowie z RMF FM Anna Gembala z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Grozi mu dożywocie
- Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut dotyczący tego, że wczoraj w okolicach Jeziora Głębokie, działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonej kobiety oraz przy użyciu noża zadał jej ciosy powodując rany kłute klatki piersiowej i ranę ciętą szyi, w wyniku których pokrzywdzona zmarła - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska.
- Mówimy tu o zbrodni zabójstwa, która zagrożona jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż osiem lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności - dodała.
30-letni mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, ale prokuratura nie ujawnia ich treści.
Napastnik znał ofiarę
W środę prokurator planuje skierować do sądu wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztu.
30-letni mężczyzna nie był wcześniej notowany przez policję. Jego ofiarą padła 39-letnia obywatelka Czech. Z informacji śledczych wynika, że oboje się znali.
Jezioro Głębokie, w pobliżu którego doszło do tragedii.
polsatnews.pl, RMF FM
Czytaj więcej
Komentarze