Litwin wyjął nóż i pociął nim w Puńsku pięciu Polaków. Prokuratura: "bez powodu"
21-letni obywatel Litwy zranił nożem w niedzielę po północy pięć osób przed lokalem w Puńsku (Podlaskie). Napastnik został zatrzymany przez policję. Zostały mu przedstawione zarzuty. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia. Przyznał się i dobrowolnie poddał się karze, nie został aresztowany.
Przy dyskotece w Puńsku pijany 21-letni Litwin bez powodu zaatakował w niedzielę przed godziną drugą w nocy nożem stojących tam mężczyzn. Pięciu z nich z ranami zostało przewiezionych do szpitala. Policja poinformowała, że rany były dość poważne.
Napastnik został zatrzymany przez funkcjonariuszy - poinformowała podlaska policja we wtorek.
Kryminalni zabezpieczyli nóż, którym posłużył się obywatel Litwy. Prokuratura postawiła mu zarzuty uszkodzenia ciała i narażenie pokrzywdzonych na utratę życia.
Prokurator rejonowy w Sejnach Rafał Haraburda poinformował, że mężczyzna przyznał się do winy. Prokuratura zastosowała wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 3 tysięcy zł oraz zabezpieczyła 17 tysięcy zł.
Obywatel Litwy zgodził się dobrowolnie poddać karze i wypłacić poszkodowanym odszkodowanie po 3,5 tys. zł. Mężczyzna jest na wolności.
Puńsk to miejscowość tuż przy granicy z Litwą. Mieszka tam 80 proc. społeczeństwa narodowości litewskiej.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze