81-latka jechała pod prąd na trójmiejskiej obwodnicy. Wiedziała, że "coś zrobiła nie tak"
Informacje o kobiecie, która stwarzała zagrożenie dla ruchu policjanci otrzymali od innych kierowców. Funkcjonariusze pomogli 81-latce bezpiecznie opuścić drogę, a następnie zatrzymali jej prawo jazdy. O dalszym losie kobiety zdecyduje sąd.
W ostatnia sobotę dyżurny gdyńskiej policji otrzymał informację, że trójmiejską obwodnicą w kierunku Chyloni porusza się pod prąd osobowy Fiat. Na miejsce skierowany został patrol ruchu drogowego, który około trzy kilometry od węzła Witomino zatrzymał jadący samochód. Kierowcą kontrolowanego pojazdu okazała się 81-letnia mieszkanka Gdyni.
Według policjantów, kobieta tłumaczyła, iż wiedziała, że coś zrobiła nie tak, lecz kiedy zdała sobie sprawę, że jedzie pod prąd, zupełnie nie wiedziała jak ma się zachować. Funkcjonariusze wytłumaczyli kierującej, co powinna zrobić w takich okolicznościach.
Manewr 81-latki zakończył się zatrzymaniem jej prawa jazdy i skierowaniem sprawy do sądu, który zadecyduje czy kobieta może dalej być czynnym kierowcą.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze