Antyprezydencka manifestacja w rocznicę inauguracji Macrona. Policja użyła gazu
Tysiące ludzi przybyły w sobotę na demonstrację w Paryżu, by w rocznicę inauguracji prezydenta Francji Emmanuela Macrona zaprotestować przeciwko jego reformom. Manifestacja początkowo przebiegała spokojnie, później doszło do incydentów; policja użyła gazu.
Według paryskiej policji w demonstracji brało udział 40 tysięcy ludzi, według organizatorów - 160 tysięcy, którzy zgromadzili się, aby powiedzieć "Stop Macronowi".
Po tym jak w czasie pierwszomajowej demonstracji w Paryżu siły bezpieczeństwa zatrzymały 109 osób w związku z aktami wandalizmu i przemocy ze strony lewackich ugrupowań anarchistycznych, sobotniej manifestacji strzegło 2 tys. policjantów.
AFP pisze, że kolorowy tłum, w tym całe rodziny z dziećmi i psami, po pikniku zaimprowizowanym na placu przed Operą Garnier ruszył w stronę Placu Bastylii, który był miejscem zakończenia manifestacji. Tu doszło do przepychanek z radykalnie nastrojonymi młodymi ludźmi, policja użyła gazu łzawiącego. Wcześniej organizator marszu - lewicowy ruch polityczny Francja Nieujarzmiona - ostrzegał, by rozrabiacze trzymali się z daleka.
VIDEO: Thousands demonstrate in central Paris amid a heavy police presence to protest against French President Macron's sweeping reforms, a year after he came to office #FeteAMacron pic.twitter.com/QzlZgp78Ha
— AFP news agency (@AFP) 5 maja 2018
Od czasu wyboru na prezydenta Macron zapowiedział "radykalną transformację Francji" w celu podniesienia konkurencyjności gospodarki. Jesienią zaskoczył opozycję i związki zawodowe reformą kodeksu pracy, lecz od wiosny mierzy się z protestami przeciwko dalszym reformom, w tym dotyczących francuskich kolei państwowych.
"Chcemy zaprezentować Macronowi nasz gniew, chcemy pokazać, że jest trochę Francuzów, którzy na niego nie głosowali i nie zgadzają się z tym, co próbuje robić" - powiedziała cytowana przez Associated Press jedna z uczestniczek sobotniej demonstracji Sylvie Brissonneau, która wkrótce idzie na emeryturę. Jedną z reform Macrona jest podniesienie podatków dla emerytów - pisze AP.
PAP
Czytaj więcej