Międzynarodowa akcja CBŚP. Zabezpieczono setki kilogramów narkotyków i środków chemicznych
CBŚP, we współpracy z policją niemiecką i holenderską, zlikwidowały pięć laboratoriów do produkcji środków psychotropowych oraz kilka magazynów. Zatrzymano 14 osób podejrzanych m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i produkcję środków psychotropowych.
Jak poinformowała rzecznik Centralnego Biura Śledczego Policji kom. Iwona Jurkiewicz podczas działań przeprowadzonych w Polsce, Holandii i Niemczech zabezpieczono setki kilogramów narkotyków i środków chemicznych do ich produkcji.
Według śledczych z zabezpieczonych podczas tej operacji substancji można by wyprodukować nawet kilkanaście ton narkotyków.
Działania CBŚP objęły trzy państwa
Na trop przestępczej grupy narkotykowej działającej na terenie Polski, Holandii i Niemiec wpadli policjanci z Zarządu CBŚP w Gorzowie Wlkp. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa z tego miasta.
Ustalono, że członkowie grupy zajmowali się m.in. przewozem z Polski do Holandii substancji wykorzystywanych do produkcji narkotyków syntetycznych w postaci amfetaminy czy MDMA, a także mogli organizować nielegalne laboratoria do produkcji tychże narkotyków.
Na podstawie zgromadzonych informacji w przeciągu dwóch dni, na terenie trzech państw przeprowadzono działania przeciwko tej grupie przestępczej.
W Polsce zatrzymano siedem osób
W Polsce, w woj. wielkopolskim policjanci zatrzymali siedem osób. Jednemu z zatrzymanych przedstawiono zarzut związany z kierowaniem zorganizowaną grupą przestępczą. Pozostałym osobom grozi odpowiedzialność za udział w tej grupie.
Zatrzymani usłyszeli także zarzuty dotyczące produkcji substancji psychotropowych w związku z wewnątrzwspólnotowym obrotem środkami chemicznymi służącymi do produkcji narkotyków. Decyzją gorzowskiego sądu rejonowego zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące; na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie warte ponad pół mln zł.
Podczas działań w naszym kraju funkcjonariusze CBŚP u jednego z zatrzymanych zabezpieczyli 4 kg amfetaminy, a w firmie produkującej odczynniki chemiczne 17,5 tys. litrów substancji wykorzystywanych w procesie produkcji narkotyków syntetycznych.
Cztery laboratoria w Holandii
W Holandii zlikwidowano laboratoria i miejsce magazynowania odczynników do produkcji narkotyków syntetycznych. W działaniach wzięło udział ok. 200 policjantów, którzy przeprowadzili czynności w 13 miejscach, zatrzymali i aresztowali siedem osób, zlikwidowali 4 laboratoria (MDMA, metamfetaminy, BMK), w tym jedno mobilne.
Ponadto znaleziono miejsca składowania wielu ton odczynników chemicznych do produkcji narkotyków. Substancje te były zarówno w magazynach, jak też w laboratoriach; zabezpieczono dużo sprzętu niezbędnego do uruchomienia kolejnych laboratoriów.
Jak przekazała rzecznik CBŚP, łącznie podczas kwietniowych działań w Holandii zabezpieczono 105 kg MDMA, 57 litrów amfetaminy w płynie, 1000 litrów prekursora BMK, 30 litrów prekursora PMK. W ręce policjantów wpadło ponad 67 ton różnych odczynników chemicznych służących do produkcji narkotyków syntetycznych.
Z zabezpieczonych substancji można by wyprodukować kilkanaście ton narkotyków
Według szacunków śledczych z takiej ilości zabezpieczonych substancji można by wyprodukować nawet kilkanaście ton narkotyków. Policja zabezpieczyła też cztery sztuki broni palnej, 50 sztuk amunicji, dwa kradzione pojazdy ciężarowe oraz osiem motocykli.
Na podstawie wcześniej przekazanych informacji stronie holenderskiej, w marcu br. tamtejsi policjanci zlikwidowali laboratorium MDMA i zabezpieczyli 125 kg MDMA i 46 litrów oleju safrolowego oraz odczynniki chemiczne służące do produkcji narkotyków. Wówczas zatrzymano do jedną osobę.
Z kolei policjanci z Niemiec, współdziałając z policją polską i holenderską przeprowadzili działania, podczas których znaleźli 7,4 tys. litrów odczynników chemicznych o podobnym składzie do tych znalezionych w Holandii i Polsce. Według śledczych substancje te mogłyby być wykorzystane do produkcji narkotyków syntetycznych i nie wykluczone, że trafiły do Niemiec z Polski.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze