Ukradł ze sklepu czekolady i napój. Grozi mu... 10 lat więzienia

Pewien mieszkaniec Kielc postanowił bez płacenia wynieść ze sklepu kilka spożywczych produktów. Kradzież zauważył sprzedawca, który usiłował zatrzymać złodzieja. Ten jednak odepchnął interweniującego pracownika sklepu i uciekł. Policjanci, którzy szybko zatrzymali mężczyznę, zakwalifikowali wykroczenie, jako kradzież rozbójniczą. Za to przestępstwo grozi nawet do 10 lat więzienia.

24-letni mieszkaniec Kielc ukradł z jednego ze sklepów w centrum miasta czekolady oraz napój. Przy próbie ucieczki doszło do szarpaniny ze sprzedawcą, który usiłował go zatrzymać.

Dokonany przez 24-latka występek został przez policjantów zakwalifikowany jako kradzież rozbójnicza. Za popełnione przestępstwo mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

Sprawca jest dobrze znany policji. Kilka dni wcześniej również został przyłapany na drobnej kradzieży, wtedy został ukarany mandatem. Tym razem konsekwencje tego czynu mogą być dla niego bardziej dotkliwe.

polsatnews.pl

WIDEO - List gończy po napadzie na konwój. Łupem złodziei miało paść ok. 3 mln zł