Kierowca volvo potrącił policjanta, próbując przebić się przez blokadę. Funkcjonariusze użyli broni
Kierujący volvo w środę około godz. 3 nad ranem nie zatrzymał się do rutynowej kontroli drogowej w Bartoszycach (Warmińsko-Mazurskie). Policjanci ruszyli za nim w pościg. We wsi Dywity uciekinier potrącił jednego z funkcjonariuszy, którzy blokowali drogę. Mundurowi oddali w kierunku auta cztery strzały, nie powstrzymały one jednak mężczyzny. Udało się go zatrzymać dopiero na drugiej blokadzie.
Pościg za 37-latkiem trwał prawie godzinę. Udało się go zatrzymać dopiero po około 80 kilometrach, tuż przed wjazdem do Olsztyna.
- Dwa radiowozy stanęły w poprzek drogi, ale kierowca próbował ominąć przeszkodę. Uderzył jednak w policyjny samochód, a następnie w drzewo. O własnych siłach wysiadł z auta i uciekał pieszo, po kilku metrach został zatrzymany - powiedział polosatnews.pl mł. asp. Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Kierowca był trzeźwy
Uciekinier doznał obrażeń nogi i został przewieziony do szpitala. Nie był pod wpływem alkoholu, ale pobrano mu krew do badań na zawartość narkotyków. Na razie nie wiadomo dlaczego nie zatrzymał się do kontroli.
- Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Olsztynie. Za niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę przed policją grozi do 5 lat więzienia. Możliwe, że zarzuty zostaną rozszerzone, bo mężczyzna potrącił funkcjonariusza. Na szczęście policjant doznał tylko urazu ręki i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział mł. asp. Rafał Prokopczyk
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze