Patryk Jaki w szaliku Legii. W przeszłości był aktywnym kibicem Odry Opole
- Jutro duma naszego miasta, to znaczy Legia Warszawa, gra o Puchar Polski. Z wielką przykrością chcę stwierdzić, że Legia nie jest traktowana przez miasto tak, jak na to zasługuje - mówił we wtorek kandydat PiS na prezydenta Warszawy Patryk Jaki, który do dziennikarzy wyszedł w szaliku warszawskiego klubu. W przeszłości wiceminister sprawiedliwości zaangażowany był w ruch kibiców Odry Opole.
- Spełnia się moje marzenie - zaznaczał w 2016 r. Jaki, który miał wielki udział w podpisaniu umowy sponsorskiej przez Grupę Azoty z klubem z Opola.
- Wychowałem się w tym klubie - mówił wówczas wiceminister. - Jako mały chłopiec podawałem piłki na meczach seniorów, strzelałem gole jako trampkarz, młodzik i w drużynie juniorów. Umowa z Azotami to mój najważniejszy gol. Jestem dumny z tego, że moja Odra zyskała tak poważnego partnera. Nawiązując do słów piosenki śpiewanej przez kibiców na meczach: wierzę, ze wrócą lepsze czasy i powróci nasza Oderka w szeregi ekstraklasy - dodał.
Niech cały świat sie dowie, że moja Odra wraca do 1 ligi! Wielkim trudem udało sie odbudować siłę tego klubu! pic.twitter.com/mlR2Tz3BeC
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 13 maja 2017
- W Warszawie, jak ludzie mnie spotykają, to mniej pytają o komisję weryfikacyjną, a ostatnio bardziej o Odrę Opole - przyznał w rozmowie w TVP Opole Jaki w maju ubiegłego roku. - Warszawiacy, szczególnie starsi, pamiętają, jak Odra Opole ograła Legię w Warszawie 5-3. Wszyscy to pamiętają, to ciekawe. Mam nadzieję, że wrócą lepsze czasy i Odra wróci do Ekstraklasy, czyli tam, gdzie jest jej miejsce - dodał.
Na zmianę klubowych barw przez Jakiego zwrócili uwagę użytkownicy Twittera.
Padłem. Jaki w szaliku Legii udaje fana i kibica..i twierdzi że Legia jest zaniedbywana przez władze Warszawy!😂
— Jan K. (@yyaann17) 1 maja 2018
Patryk Jaki. WIERNOŚĆ pic.twitter.com/Jv1se1k73N
— Marcin Kuźnia (@m_kuznia) 1 maja 2018
Skoro Pan @PatrykJaki chce wykorzystywać motyw kibica Legii w kampanii wyborczej proszę o udostępnienie danych z Karty Kibica na ilu meczach w ostatnich latach Pan był.
— (L) (@PilkoWracaj) 1 maja 2018
@PatrykJaki w szaliku Legii mówi, że jutro duma naszego miasta @LegiaWarszawa gra w Pucharze Polski. Od kolebki aż po grób, Jaki całe życie na Żylecie. Bardzo wiarygodny, ni krzty obłudy i kłamstwa #wyborysamorzadowe
— Paweł M. Mrowiński (@mrowinski_pawel) 1 maja 2018
Patryk Jaki fanem Legii, jasne. Proponuję hashtag: #jakizniegokibic
— Krzysztof Nowak (@Muzyka_Nowaka) 1 maja 2018
Do sytuacji odniósł się także sam Patryk Jaki.
Dla mnie zawsze najważniejszym klubem, który również miałem zaszczyt reprezentować będzie Odra Opole. I wierzę, że tak jak pomogłem Odrze(każdy może sprawdzić) - mogę pomóc również Legii. Obiecuję, że jeśli wygram - #Ł3 uzyska prawdziwą pomoc miasta. pic.twitter.com/d2gTPHYnhN
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 1 maja 2018
"Być może miasto robi to klubowi na złość"
We wtorek przekonywał, że władze Warszawy źle traktują klub z Łazienkowskiej.
- Ta cała zieleń, to teren, o który Legia zabiega już od lat, ale miasto woli, żeby tam były drzewa, zieleń, żeby tam nie było żadnej infrastruktury sportowej. Być może robi to klubowi na złość - podkreślił Jaki.
Wiceminister zwrócił uwagę, że "klub już dawno się zadeklarował, że w tym miejscu ze swoich własnych środków wybuduje nowe boiska, nowe boiska dla dzieci, dla wszystkich którzy są dumni z Legii, którzy chcą uprawiać zdrowy tryb życia, którzy chcą sportowej Warszawy".
- Tam już dawno powinni trenować młodzi piłkarze Legii, nasze przyszłe gwiazdy takie jak Robert Lewandowski, czy Kazimierz Deyna - dodał.
Zaznaczył, że "chciałby podjąć zobowiązanie". - Jeśli nastąpi pozytywna zmiana w tym mieście, to Legia będzie wreszcie poważnym partnerem dla tego miasta. Sport w ogóle będzie traktowany inaczej, to znaczy jestem przekonany, że zdrowia i sportowa Warszawa, to nasze wielkie wyzwanie - powiedział.
- Chciałbym się zobowiązać, że Legia Warszawa i inne kluby sportowe będą traktowane w tym mieście tak, jak na to już dawno zasługują - powiedział Jaki.
HGW kilka lat nie potrafi podjąć prostej decyzji,aby przekazać zaniedbany teren obok Ł3 na rozbudowę https://t.co/grupJ4ZsjM boisk dla dzieci. Legia sama chce wszystko sfinansować. HGW woli „krzaki” zamiast sportu dzieci. Obiecuje, że takie traktowanie dumy stolicy się zmieni. pic.twitter.com/lN0tyEv20E
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 1 maja 2018
"Chętnie zagrałbym z panią w piłkę"
Na koniec jedna z dziennikarek zapytała, jaki był ostatni wynik Legii. Jaki poprawnie odpowiedział, podkreślił też, że może przedstawić pełny skład na środowy mecz z Arką Gdynia.
- Sport to jest miejsce, w którym czuję się całkiem nieźle. Nawet jeśli pani redaktor chce, to chętnie poszedłbym z panią zagrać w piłkę, tylko nie chciałbym dzieciakom zabierać boiska - dodał.
polsatnews.pl
Czytaj więcej