Domaga się od państwa 42 mln zł. Sąd oddalił powództwo
Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił w poniedziałek powództwo Roberta Janeczka - przedsiębiorcy handlującego przed laty olejem rzepakowym, który domagał się 42 mln zł odszkodowania od państwa za straty poniesione na skutek błędnych decyzji aparatu skarbowego.
Janeczek zapowiada apelację. Dziennikarzom powiedział, że jest zawiedziony i rozczarowany wyrokiem, ale nadal wierzy w sprawiedliwość.
Informacja była błędna
W 2004 r. firma Janeczka podpisała z Rafinerią Trzebinia duży kontrakt na dostawę oleju rzepakowego do produkcji biopaliw. Janeczek miał dostarczać miesięcznie prawie 600 ton oleju. Kłopoty biznesmena rozpoczęły się, gdy zwrócił się do Urzędu Skarbowego w Częstochowie o interpretację prawa podatkowego. Chodziło o stawkę VAT na surowy jadalny olej rzepakowy z przeznaczeniem na cele inne niż spożywcze.
Według interpretacji częstochowskiego urzędu, VAT w takim przypadku wynosi 22 proc., a nie 7 proc. - i taka też stawka przez pewien okres była odprowadzana. Później Izba Skarbowa w Katowicach podała, że informacja częstochowskiego urzędu była błędna. W połowie 2015 r. Janeczek dostał co prawda zwrot z tytułu nadwyżki wpłaconego podatku, ale - jak mówił - zaczęły się też jego kłopoty.
Miał wiele kontroli skarbowych, zablokowano mu konta bankowe, stracił wiarygodność u kontrahentów, dostał też zarzuty karno-skarbowe, a komornik zlicytował jego linie technologiczne do wytwarzania oleju. Z powodu braku możliwości kredytowych już w 2006 r. zaczął mieć zaległości wobec dostawców surowców i nie był w stanie zrealizować umowy z Rafinerią Trzebinia. Obecnie nie prowadzi już działalności gospodarczej.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze