Koń wpadł do kanału i nie mógł się wydostać. Strażacy musieli użyć dźwigu
Polska
W miejscowości Bojszowy na Śląsku koń wpadł do kanału naprawczego, który znajdował się w pobliżu stadniny. Na ratunek zwierzęciu pospieszyli strażacy.
Zwierzę nie potrafiło samodzielnie wydostać się z kanału. Również właściciel konia nie był w stanie uwolnić go z pułapki.
Do akcji wkroczyli więc strażacy. Na miejsce dodatkowo wezwany został weterynarz, który podał zwierzęciu leki na uspokojenie.
Konia udało się uwolnić z potrzasku przy użyciu specjalnego dźwigu strażackiego.
Cała interwencja trwała ponad godzinę, a po jej zakończeniu zwierzę całe i zdrowe wróciło do stadniny.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze