Wjechał w nastolatków na przejściu dla pieszych i uciekł. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie
Dzięki miejskiemu monitoringowi policjanci ustalili właściciela audi, które w Łukowie (Lubelskie) z dużą prędkością wjechało w przechodzących przez przejście dla pieszych dwóch 14-latków i odjechało. Mężczyznę zatrzymano w jego domu. Nie przyznał się. Dwie godziny po zdarzeniu miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Chłopców przewieziono do szpitala, po badaniach jednego z nich wypisano do domu.
W czwartek wieczorem łukowską policję poinformowano, że na przejściu dla pieszych przy Al. Kościuszki samochód potrącił dwóch chłopców i uciekł.
Żeby ustalić właściciela pojazdu policjanci przeanalizowali zapis z kilkudziesięciu kamer monitoringu w mieście. Z nagrania z miejsca wypadku nie udało się odczytać numeru rejestracyjnego audi. Okazało sie jednak, że niespełna dwie minuty po potrąceniu kierowca zatrzymał się obok baru, a później pojechał w stronę centrum Łukowa.
Poszukiwane audi znaleziono na jednym z osiedli mieszkaniowych. Jak ustalili policjanci, w chwili zdarzenia za kierownicą siedział 35-letni mieszkaniec Łukowa. Po zatrzymaniu kierowcę zbadano na obecność alkoholu w organizmie - miał 2,5 promila. Został aresztowany.
kurierlubelski.pl, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze