Nie chciało im się stać w korku na autostradzie. Zawrócili. I to był błąd
Czterech kierowców odpowie przed sądem za stworzenie zagrożenia w ruchu, gdy w piątek na autostradzie A2 jechali pod prąd. Okazało się, że chcieli uniknąć stania w korku po blokadzie drogi na skutek porannej kolizji na wysokości Lutola Suchego w Lubuskiem. Kierowcom zatrzymano prawa jazdy, a kary wymierzy im sąd. Policja rozpoczęła właśnie akcję "Bezpieczny weekend" - potrwa od piątku do 6 maja.
- Swoim zachowaniem powodowali niebezpieczeństwo i mogli utrudniać dojazd służbom ratunkowym. Policjanci zatrzymali im prawa jazdy i skierowali wobec nich wnioski o ukaranie do sądu. Grozi im kara grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów - powiedział Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Zawracają nawet busy
Dodał, że sytuacja była wyjątkowo niebezpieczna, gdyż trzy z zatrzymanych pojazdów to busy.
Ruciński przypomniał, że w ostatnim czasie w woj. lubuskim z powodu poruszania się pod prąd autostradami i drogami ekspresowymi doszło do wypadków, w których kilka osób zostało rannych, a jedna zginęła.
- Część z tych zdarzeń mogła być wynikiem błędu popełnionego przez kierowców, jednakże zdarzają się przypadki świadomego łamania przepisów i prowadzenia pojazdu pod prąd - powiedział policjant.
Śmiertelne zagrożenie z przeciwka
Policjant podkreślił, że w przypadku tras szybkiego ruchu prawidłowo poruszający się kierowcy mają bardzo mało czasu na reakcję.
W chwili, gdy z przeciwka z dużą prędkością nadjeżdża inny pojazd jest bardzo trudno uniknąć wypadku.
- Jeśli ruch jest wstrzymany z powodu zdarzenia drogowego, nie można podejmować samodzielnej decyzji o zawróceniu na trasach, gdzie jest to zabronione i próbie dotarcia do najbliższego zjazdu - zakończył Ruciński.
"Bezpieczny weekend" z policją
Od 27 kwietnia do 6 maja policja będzie prowadzić na szosach działania kontrolno-prewencyjne pod hasłem "Bezpieczny weekend", które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Funkcjonariusze będą szczególnie zwracać uwagę na przestrzeganie przez kierujących przepisów ruchu drogowego, poruszanie się z dozwoloną prędkością, używanie telefonów komórkowych podczas jazdy, korzystanie z pasów bezpieczeństwa oraz przewożenia dzieci w fotelikach bezpieczeństwa.
Mundurowi będą także sprawdzać, czy kierujący są trzeźwi, skontrolują także stan techniczny pojazdów.
PAP
Czytaj więcej