Prezydent: obecna skala wymiany handlowej z USA nie odpowiada naszym ambicjom
Dwustronna współpraca gospodarcza Polski i Stanów Zjednoczonych rozwija się dynamicznie - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas polsko-amerykańskiego szczytu gospodarczego. Dodał, że Polska i USA są partnerami w bezpieczeństwie, a także w biznesie.
Duda podkreślił, że od samego początku prezydentury, jako jeden z celów, priorytetów aktywności międzynarodowej uznał "promowanie polskich interesów gospodarczych na świecie i pozyskiwanie dla polskiej gospodarki znaczących zagranicznych partnerów".
- W sposób oczywisty duża część tej działalności ukierunkowana była i jest na Stany Zjednoczone - powiedział.
Biznes i bezpieczeństwo
Zawracając się do obecnych na szczycie przedstawicieli amerykański firm dodał, że "z satysfakcją" odnotowuje, iż jego działania "przynoszą wymierne efekty w postaci zaangażowania państwa firm inwestowaniem w Polsce".
- Jesteśmy partnerami w bezpieczeństwie, jesteśmy partnerami w biznesie, a czasami (...) jesteśmy także w biznesie bezpieczeństwa - mówił prezydent tłumacząc, że "dzieje się tak dlatego, że wyznajemy wspólne wartości wolność przedsiębiorczość i zaufanie".
Zaznaczył, że "dwustronna współpraca gospodarcza Polski i Stanów Zjednoczonych rozwija się dynamicznie". - Mimo dzielącej nas fizycznej odległości, Stany Zjednoczone są jednym z najważniejszych partnerów polskich firm w obszarze poza Unią Europejską. Wynika to nie tylko z ogromnej skali amerykańskiego rynku, ale przede wszystkim z zaawansowania technologicznego i innowacyjności amerykańskiej gospodarki - wskazał.
- Dzięki rozwijaniu współpracy właśnie z takimi partnerami Polska może zapewnić sobie szybki i trwały wzrost gospodarczy na długie lata - stwierdził Duda.
Podwojenie skali obrotów
- Obecna skala wymiany handlowej między Polską, a USA nie odpowiada naszym ambicjom i naszym oczekiwaniom - powiedział prezydent.
- Biorąc pod uwagę szybko rosnący potencjał gospodarczy Polski uważam, że naszym celem powinno być przynajmniej podwojenie w najbliższych latach obecnej skali obrotów handlowych - oświadczył Andrzej Duda. - To cel ambitny i zupełnie realny - dodał.
Aby ten cel osiągnąć, zaznaczył prezydent, "konieczne jest eliminowanie istniejących barier w dostępie do rynków i nie tworzenie, i nie budowanie nowych".
Andrzej Duda przyznał, że rozumie troskę prezydenta Donalda Trumpa o ochronę miejsc pracy w USA.
Dodał jednak, że jest przekonany, iż pogłębianie współpracy między Polską i USA "nie będzie źródłem problemów, ale wzajemnych korzyści i przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy po obu stronach Atlantyku".
PAP
Czytaj więcej
Komentarze