9-latek pobity przez matkę i jej partnera. "Sprawiał kłopoty wychowawcze"
Chłopiec miał na ciele liczne siniaki i rozcięcia. Łódzka policja zatrzymała jego matkę i jej partnera, który nie jest biologicznym ojcem chłopca. Oboje przyznali się do pobicia 9-latka paskiem, gdyż według nich "miał sprawiać kłopoty wychowawcze". Prokuratura postawiła parze zarzut znęcania się nad dzieckiem.
Policję powiadomił dziadek 9-latka. Podczas rozmowy telefonicznej z matką chłopca, zaczął podejrzewać, że może być pijana.
Zakrwawione dziecko
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zastali dziadka stojącego przed posesją wraz z 9-letnim wnukiem. - Dziecko było zakrwawione, miało widoczne ślady wskazujące na to, że mogło zostać pobite. Policjanci wezwali pogotowie - poinformowała Polsat News rzecznik prasowa łódzkiej policji mł. insp. Joanna Kącka. Jak powiedziała, chłopiec został przewieziony do szpitala.
Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali 31-letnią matkę chłopca. Kobieta była pijana. W mieszkaniu, w którym przebywała, nie było ani jej konkubenta, ani ich 9-miesięcznej córki. Okazało się, że dziewczynka jest z ojcem w jego mieszkaniu. Nie stwierdzono u niej żadnych obrażeń.
Byli pod nadzorem kuratora
Matka została zabrana do izby zatrzymań, a jej partner sam zgłosił się na policję. Po przesłuchaniu prokurator zadecydował o zastosowaniu dozoru policyjnego i zakazał rodzicom kontaktowania się z dziećmi. Oboje usłyszeli zarzut znęcania się i spowodowania obrażeń u 9-latka.
Rodzina była pod stałym nadzorem kuratora, który często ją odwiedzał.
Prokuratura o sprawie poinformowała sąd rodzinny, który zdecyduje o losie dzieci.
Polsat News, Dziennik Łódzki
Czytaj więcej
Komentarze