5-latek wpadł w szczelinę między peronem a ruszającym pociągiem. Uratowała go czujność maszynisty

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w Częstochowie. Pięciolatek spadł z peronu i wpadł w szczelinę w momencie gdy pociąg ruszał. Maszynista, który dostrzegł, że chłopiec zniknął z peronu, natychmiast zareagował i zatrzymał skład. Zdarzenie nagrała kamera monitoringu.

Chłopiec był z mamą, która na peronie żegnała znajomego. Kobieta trzymała syna za rękę. W pewnym momencie podeszła do wagonu i wówczas puściła rękę syna. Chłopiec poszedł za nią i wpadł w szczelinę między peronem a ruszającym pociągiem.

Na nagraniu widać, że pociąg zatrzymuje się, a dziecko wstaje o własnych silach i łapie się krawędzi peronu. Matka podbiega do syna i pomaga mu wejść na peron. Nadbiega mężczyzna - to maszynista, który zatrzymał pociąg i chce sprawdzić, co stało się z chłopcem. Przestraszony 5-latek miał głównie obtarte kolana.

To maszynista wezwał policję a ta przebadała matkę na obecność alkoholu. Okazało się, że 47-letnia kobieta miała w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Kobieta została zatrzymana, a 5-latkiem zaopiekowała się jego starsza siostra.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. 47-latka usłyszała zarzut narażenia syna na utratę życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z niedopełnieniem obowiązku opieki. Prokurator zastosował wobec niej policyjny dozór.

polsatnews.pl

WIDEO - 13-latek zatrzymany za podpalenie restauracji.