W cysternie wiózł paliwo, a we krwi miał alkohol
Kierowca cysterny z paliwem, którego inspektorzy transportu drogowego zatrzymali do kontroli w Tęgoborze (Małopolska), miał 0,42 promila alkoholu we krwi. Szofera przekazano policjantom, za swój wyczyn odpowie przed sądem.
Inspektorzy zatrzymali cysternę do kontroli w sobotę rano na drodze krajowej nr 75 we wsi Tęgoborze. Ciężarówka przewoziła olej napędowy.
Kontrolujący od razu wyczuli od kierowcy alkohol. Wezwano więc, funkcjonariuszy z Nowego Sącza. Po sprawdzeniu kierowcy alkomatem okazało się, że we krwi ma on 0,42 promila alkoholu. Mężczyznę zatrzymano, a ciężarówkę z paliwem zabezpieczono.
Za popełnione wykroczenie nieodpowiedzialnemu szoferowi grozi kara aresztu, grzywna do 5 tys. zł i czasowe zatrzymanie prawa jazdy. Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
polsatnews.pl
