Podpisano porozumienie płacowe w Polskiej Grupie Górniczej

Jak poinformował po poniedziałkowych negocjacjach prezes PGG Tomasz Rogala, firma przeznaczy w tym roku na podwyżki dla pracowników ok. 280 mln zł, a w przyszłym ponad 300 mln zł. Pierwotnie zarząd PGG proponował na wzrost wynagrodzeń kwotę ok. 200 mln zł, a koszt propozycji związkowych szacował na przeszło 400 mln zł.

　

Rogala poinformował, że wynegocjowana skala podwyżek jest bezpieczna dla spółki i nie zachwieje jej stabilnością oraz umożliwi realizację zaplanowanych inwestycji. - Wszystko odbywa się w bezpiecznym korytarzu kosztowym (...). Uniknęliśmy niepokojów społecznych, zatrzymania produkcji i wielu niebezpieczeństw oraz strat, które są z tym związane - ocenił prezes PGG.

 

Dodał, że strony spotkały się "w połowie" między pierwotnymi żądaniami strony społecznej i propozycjami zarządu.

 

"To kwoty dużo wyższe niż proponował zarząd"

 

Związkowcy żądali wcześniej 10-procentowej podwyżki, później zmniejszyli swoje postulaty do ok. 8 proc. Zarząd proponował pierwotnie podwyżkę płac o ok. 6 proc. Ostatecznie przyjęte rozwiązania będą skutkować wzrostem wynagrodzeń w firmie średnio o ponad 7 proc.

 

Podwyżki będą wprowadzone od 1 kwietnia br. Pieniądze zostaną rozdysponowane pomiędzy poszczególne grupy pracowników w formie dopłat do przepracowanych dniówek.

　

Jak poinformował szef Solidarności w PGG Bogusław Hutek, pracownicy zatrudnieni pod ziemią w wyrobiskach zyskają 32 zł na dniówkę (wobec pierwotnej propozycji zarządu 20 zł, a związków - 40 zł), pozostali pracownicy zatrudnieni pod ziemią poza przodkami - 30 zł, pracownicy zakładów mechanicznej przeróbki węgla - 28 zł, a pozostali pracownicy 18 zł. - To kwoty dużo wyższe niż proponował zarząd - ocenił Hutek.

　

Poniedziałkowe porozumienie zakończyło trwający w PGG spór zbiorowy na tle płacowym. We wtorek podczas masówek informacyjnych w kopalniach związkowcy mają przekazać górnikom szczegóły porozumienia.

 

PAP

Czytaj więcej