Zatrzymano nastolatka podejrzewanego o napad na placówkę bankową. Miał grozić pracownicy nożem
Policja ze Skarżyska-Kamiennej (Świętokrzyskie) zatrzymała 19-latka, którego podejrzewa o dwa napady na tę samą placówkę bankową. Mieszkańcowi Starachowic prokuratura jeszcze w piątek przedstawi zarzuty. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Skarżyscy policjanci otrzymali w czwartek po południu informację o napadzie na jedną z placówek bankowych. Jak poinformował mł. asp. Jarosław Gwóźdź z KWP w Kielcach, do punktu udzielającego pożyczek wtargnął zamaskowany mężczyzna.
"Trzymał w ręku nóż"
- Miał na sobie kaptur. Trzymając w ręku nóż, zażądał od pracownicy wydania pieniędzy. Kobieta w obawie o swoje bezpieczeństwo przekazała napastnikowi 900 złotych, po czym włączyła alarm. Wówczas mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia - opisywał przebieg napadu Gwóźdź.
W pościg na napastnikiem ruszył pracownik pobliskiego punktu usługowego, który zauważył, że mężczyzna wbiegł do klatki schodowej osiedlowego bloku. Przybyły na miejsce patrol policji zatrzymał 19-letniego mieszkańca Starachowic, który miał przy sobie skradzione pieniądze. Zabezpieczono także nóż, kominiarkę i ubranie, które napastnik miał na sobie podczas napadu, bo zdążył się już przebrać.
Do 12 lat więzienia
Jak dodał policjant, mężczyzna jest podejrzewany także o podobny napad na tę samą placówkę 22 marca. Łupem napastnika padło wówczas ponad 1800 zł.
19-latek jeszcze w piątek zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Za dokonanie tego typu przestępstw grozi do 12 lat więzienia.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze