Policyjny pies czujny nawet po służbie. Jego instynkt pomógł uratować kobietę
Dzięki dobremu wyszkoleniu policyjnego psa i szybkiej reakcji jego przewodnika udało się uratować kobietę, która zasłabła w swoim mieszkaniu. Pies będąc na spacerze z przewodnikiem wyczuł, że w środku dzieje się coś niedobrego i zaczął dawać "znaki". Policjant sprawdził mieszkanie i wezwał pomoc dla potrzebującej ratunku kobiety.
Podczas spaceru ze swoim służbowym psem Loko, policjant z Limanowej (woj. małopolskie) zauważył, że zwierzę dziwnie się zachowuje.
Pies "oznaczył" dom na prywatnej posesji. Zdaniem policjanta "czuł, że dzieje się coś złego".
Po chwili funkcjonariusz usłyszał niepokojące odgłosy dochodzące z wnętrza domu. Niewiele się namyślając wybił szybę w oknie i wszedł do środka.
W pokoju znalazł leżącą na podłodze bez ruchu starszą kobietę. Policjant natychmiast udzielił 87-latce pierwszej pomocy i wezwał karetkę pogotowia.
Błyskawiczna reakcja policjanta oraz czujność jego psa uratowały kobiecie życie. Poszkodowana trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze