Schetyna: informacje na temat Gawłowskiego dotrą do europejskich partnerów
Szef PO Grzegorz Schetyna zapowiedział, że informacje o sprawie aresztowanego posła PO Stanisława Gawłowskiego dotrą do europejskich partnerów. Wyraził także nadzieję, że sprawa Gawłowskiego będzie miała dobry i szybki finał.
- Mamy zapytania ze strony Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej, parlamentarzystów i eurodeputowanych. Ta sprawa bulwersuje - powiedział w Schetyna dziennikarzom, którzy pytali czy PO będzie informować o niej w Brukseli. - Ta sprawa przypomina swoim charakterem najgorsze przykłady z krajów, które nie są demokratyczne. Tak się traktuje opozycję na Białorusi, czy w Rosji - podkreślił szef PO w czwartek w Goleniowie (Zachodniopomorskie).
- Bardzo wyraźnie także mówimy, że będziemy pilnować zasad praworządności i procedur. Będziemy także informować i odpowiadać na te pytania. Będziemy informować szczegółowo odnośnie tej kwestii, która bulwersuje nie tylko nas, ale także Europę. Myślę tu o Radzie Europy, o Komisji Europejskiej i Parlamencie Europejskim - podkreślał Schetyna.
"Wierzę w dobry, szybki finał i wyjaśnienie tej sprawy"
Dopytywany kto konkretnie pytał o sprawę Gawłowskiego odpowiedział: będziemy informować o tych rzeczach szczegółowo. - Dziś nie mamy pełnej wiedzy odnośnie tych wszystkich kwestii. Czekamy na rozpatrzenie zażalenia przez sąd; jest na to dwa tygodnie - dodał.
- Wierzę w dobry, szybki finał i wyjaśnienie tej sprawy - odparł Schetyna pytany, czy sprawa Gawłowskiego będzie miała wpływa na wybory. - Wierzę także, że kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Ci, którzy używają takich metod w politycznej debacie i w politycznym dyskursie muszą liczyć się z tym, że życie zawsze przynosi odpowiedź symetryczną. I tak będzie także w tej sprawie - oświadczył lider PO
Zapowiedział także, że w połowie maja klub parlamentarny PO będzie we wszystkich dużych miastach i miastach powiatowych na Pomorzu Zachodnim. - Będziemy mieli także posiedzenie gabinetu cieni tak, żeby pokazać naszą obecność i wesprzeć naszych kandydatów w wyborach samorządowych, tych którzy będą reprezentować koalicję obywatelską, a także środowiska, które będą z nami współpracować - zadeklarował.
Usłyszał pięć zarzutów
Zażalenie Romana Giertycha na decyzję o tymczasowym areszcie dla posła PO Stanisława Gawłowskiego wpłynęło do szczecińskiego sądu.
Gawłowski został w ubiegły piątek zatrzymany przez CBA, następnie usłyszał w prokuraturze pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Dzień wcześniej zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Platformy wyraził Sejm.
W niedzielę Sąd Rejonowy Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie zdecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu wobec Gawłowskiego. O areszt dla posła wnioskowała Prokuratura Krajowa, która uznała, że zachodzi obawa matactwa ze strony Gawłowskiego.
Zarzuty prokuratury dotyczą okresu, kiedy Gawłowski pełnił urząd wiceministra ochrony środowiska w rządach PO-PSL. Miał wówczas przyjąć jako łapówkę co najmniej 175 tysięcy złotych w gotówce, a także dwa zegarki o wartości prawie 25 tysięcy złotych. Zarzuty dotyczą też podżegania do wręczenia korzyści majątkowej w wysokości co najmniej 200 tysięcy złotych, a także ujawnienia informacji niejawnej oraz plagiatu pracy doktorskiej.
PAP
Czytaj więcej