Muzeum II Wojny Światowej chce kupić ziemię na Westerplatte. Prezydent Adamowicz odrzuca ofertę

Polska
Muzeum II Wojny Światowej chce kupić ziemię na Westerplatte. Prezydent Adamowicz odrzuca ofertę
Pixabay/erwinbauer

Muzeum II Wojny Światowej złożyło miastu Gdańsk propozycję przejęcia lub kupna za 2 mln zł 9 hektarów miejskiego terenu na półwyspie Westerplatte. "Za ofertę dziękuję. To miejsce nie jest przedmiotem operacji handlowych" - odpowiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

O propozycji złożonej pisemnie w środę w Urzędzie Miejskim w Gdańsku poinformował rzecznik Muzeum II Wojny Światowej (MIIWŚ) Aleksander Masłowski. Wyjaśnił, że pismo zawiera propozycję przekazania placówce należącego obecnie do miasta 9-hektarowego terenu na półwyspie Westerplatte wraz ze wzgórzem, na którym stoi Pomnik Obrońców Wybrzeża. "Opcjonalnie proponujemy zakup tego gruntu za cenę 2 mln zł" - powiedział Masłowski. Na terenie, którego dotyczy oferta, MIIWŚ i jego oddział - Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku - chciałyby urządzić plenerową ekspozycję nawiązującą w swojej formule do muzeów pól bitewnych.

 

 

"To miejsce nie jest przedmiotem operacji handlowych"

 

Do propozycji MIIWŚ odniósł się w środę po południu na swoim profilu w portalu społecznościowym prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. "Zupełnym przypadkiem, w momencie gdy wicepremier Gliński tłumaczył się mediom w Warszawie z wyprowadzenia z Polski 500 mln zł dla Fundacji Czartoryskich, Urząd Miejski w Gdańsku odwiedził protegowany ministra w asyście kamer TVP. Karol Nawrocki złożył ofertę handlową, w której proponuje, że kierowane przez niego Muzeum II Wojny Światowej kupi od Miasta Gdańska teren Westerplatte" - napisał Adamowicz.

 

Dodał, że "to już kolejny w ostatnich dniach przypadek, gdy środowiska bliskie PiS lekką ręką przeliczają na pieniądze miejsca ważne dla wszystkich Polaków: najpierw NSZZ Solidarność wynajął ONR salę BHP, teraz nominat PiS w muzeum proponuje gdańszczanom 2 miliony złotych za teren Westerplatte wraz z Pomnikiem Obrońców Wybrzeża".

 

"Za ofertę dziękuję. To miejsce nie jest przedmiotem operacji handlowych. Westerplatte było i będzie służyć wszystkim Polakom, którym droga jest bohaterska walka polskiego żołnierza w 1939" - podkreślił Adamowicz dodając, że 1 września 1999 r. zainicjował na Westerplatte coroczne obchody rocznicy wybuchu wojny z udziałem harcerzy. "Chcemy kontynuować tę tradycję i godnie przygotować się do przyszłorocznych, uroczystych obchodów 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej" - dodał prezydent Gdańska.

 

 

 

Kilka dni temu grupa gdańskich radnych z PO zaprezentowała mediom apel ws. zorganizowania w 2019 r. na Westerplatte ogólnonarodowych obchodów 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Apel ma zostać poddany pod głosowanie na sesji Rady Miasta Gdańska (RMG) zaplanowanej na 23 kwietnia. W RMG zasiada 22 radnych Platformy Obywatelskiej oraz 12 radnych Prawa i Sprawiedliwości.

 

Apel zawiera zobowiązanie prezydenta Gdańska do wystąpienia do marszałka Sejmu o ustanowienie roku 2019 "Rokiem Pamięci Ofiar II Wojny Światowej" oraz skierowanie prośby do prezydenta RP Andrzeja Dudy o objęcie patronatu honorowego nad wydarzeniami planowanymi w Gdańsku w 2019 roku w związku z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej. W apelu znalazło się też wezwanie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza do "rozpoczęcia prac przygotowawczych do zagospodarowania Pomnika Historii +Pole Bitwy na Westerplatte+ w celu możliwie szerokiego odtworzenia jego walorów historycznych i przystosowania do wymagań współczesnego muzealnictwa". Podczas kwietniowej sesji zaplanowano też formalne rozpoczęcie prace nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Westerplatte.

 

"Rewitalizacji i rewaloryzacji Półwyspu Westerplatte"

 

W końcu ubiegłego roku MIIWŚ złożyło wniosek o zmianę zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Westerplatte - Twierdza Wisłoujście, "zmierzający do dokonania zmian umożliwiających wdrożenie procesu rewitalizacji i rewaloryzacji Półwyspu Westerplatte". Jak wyjaśniał mediom dyrektor MIIWŚ Karol Nawrocki, 12 lutego 2018 r. władze Gdańska poinformowały placówkę, że rozpatrzenie złożonego przez muzeum wniosku zostało zawieszone do czasu m.in. uchwalenia nowego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

 

Przed kilkoma dniami Nawrocki informował media, że placówka "dotąd nie została powiadomione o jakichkolwiek zapadłych w tej materii decyzjach lub ustaleniach". "Jednocześnie (…) dowiadujemy się o zamiarze rychłego dokonania zmian zapisów planu zagospodarowania przestrzennego rzekomo niezbędnych dla dokonania na Półwyspie Westerplatte inwestycji przygotowujących obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej" - wyjaśniał Nawrocki.

 

"W ocenie Muzeum zawieszenie rozpatrzenia wniosku złożonego przez MIIWŚ pod pretekstem konieczności dokonania dodatkowych ustaleń, przy jednoczesnej gotowości do przeprowadzenia analogicznych zmian przez władze miasta bez konieczności ich dokonania, stanowi próbę storpedowania toczącego się już procesu rewitalizacji i rewaloryzacji Pola Bitwy na Westerplatte prowadzonego przez Muzeum II Wojny Światowej" - głosiło stanowisko Nawrockiego.

 

W opinii dyrektora MIIWŚ, "bardzo zaskakujące jest to gwałtowne przebudzenie władz miasta, które przez poprzednie ćwierćwiecze nie wykazywały szczególnej troski o Westerplatte, całkowicie ignorując jego pierwszoplanowe znaczenie dla historii Polski XX wieku".

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie