"Człowiek o trzech twarzach". Mężczyźnie przeszczepiono twarz dawcy młodszego od niego o 20 lat
Jerome Hamon, jako pierwszy w historii przeszedł dwa udane przeszczepy skóry twarzy. Dla 43-letniego Francuza ponowna operacja była konieczna, gdy jego organizm, po terapii antybiotykami, zaczął odrzucać pierwszy przeszczep. Trzy miesiące po operacji mężczyzna zapewnia, że czuje się dobrze.
Francuz cierpi na rzadka chorobę gentyczną, która zniekształca mu twarz. Pierwszą operację przeszedł w 2010 roku, ale gdy się przeziębił przez pomyłkę przepisano mu lek, po którym organizm zaczął odrzucać przeszczep.
Nie był w stanie mówić, słuchać i patrzeć
W listopadzie ubiegłego roku lekarze zdecydowali o usunięciu martwej tkanki. Mężczyzna trafił na oddział intensywnej terapii, gdzie przez trzy miesiące czekał na dawcę. Przez ten czas nie był w stanie mówić, słuchać i patrzeć.
W styczniu Hamonowi została przeszczepiona twarz 22-latka. - Ja mam 43-lata, dawca miał 22-lata. W takim razie odmłodniałem - powiedział stacji French TV. Mężczyzna w rozmowie z agencją AFP zapewnił, że czuje się dobrze i czuje jakby twarz była rzeczywiście jego.
- To była technicznie trudna operacja, ale się udała - powiedział chirurg plastyczny Laurent Lantieri, który operował Hamona. Lekarz zapewnił, że w przyszłości będą kolejne.
Wydarzenia, BBC, AP
Czytaj więcej
Komentarze