Wycinka w Puszczy Karpackiej. Minister Kowalczyk uspokaja
Ministerstwo Środowiska zezwoliło na wycinkę drzew w Puszczy Karpackiej. To wzbudziło zaniepokojenie ekologów, którzy boją się powtórzenia sytuacji z Puszczy Białowieskiej. Minister środowiska Henryk Kowalczyk, w programie "Wydarzenia i Opinie" uspokaja - rezerwaty pozostaną nietknięte.
- Puszcza Karpacka jest normalnym użytkowym lasem. Oczywiście są tam rezerwaty, ale ta wycinka i plan urządzania lasu nie dotyczy rezerwatów – podkreślił Kowalczyk.
- Epatowanie liczbami, ile to tysięcy metrów sześciennych zostanie wywiezionych z lasu. Ja pragnę tylko powiedzieć tak, że ten plan urządzania lasu, ten plan wycinania drzew, opiewa na jedno drzewo na sto. Jeśli to jedno drzewo na sto się wycina, to oznacza tyle, że dokładnie w tych proporcjach, kiedy przyrasta to drewno, tak jest to prowadzone, więc tutaj żadnego zaburzenia być nie powinno - dodał.
36 tys. ciężarówek
Puszcza Karpacka to jeden z 200 najcenniejszych przyrodniczo obszarów według WWF (Światowy Fundusz na rzecz Przyrody) na świecie.
Minister środowiska podpisał Plan Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Bircza.
Na lata 2017-2026 zaplanowano wycięcie i wywiezienie z Nadleśnictwa Bircza (27 634 ha pow. leśnej) 1 464 554 m3 drewna, czyli ponad 36 tysięcy 40-tonowych ciężarówek. Żeby pozyskać blisko 1,5 miliona m3, obniżono do 120 lat tzw. wiek rębności dla niektórych gatunków drzew.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze