Zniszczyli parkowe lampy, a klosze założyli sobie na głowę. Grozi im do 5 lat więzienia
Młodzi mężczyźni będąc w towarzystwie kolegów, wracając tuż po północy do domu postanowili zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Żeby jednak nie były nudne, postanowili na głowę założyć klosze, które zrzucili z parkowych lamp. Informację o wandalach przekazał policji funkcjonariusz będący po służbie. Podejrzanym grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Tuż po północy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze (woj. dolnośląskie) otrzymał telefoniczne zgłoszenie od funkcjonariusza świdnickiej jednostki będącego po służbie o grupie młodych mężczyzn niszczących lampy oświetleniowe w miejscowym Parku Pokoju.
Na miejsce został skierowany patrol.
Trzeźwieli w policyjnym areszcie
Kiedy policjanci dotarli na miejsce, zauważyli młodych mężczyzn. Dwóch z nich trzymało klosze lamp i robiło sobie z nimi zdjęcia. Na widok funkcjonariuszy szybko jednak pozbyli się tych nietypowych rekwizytów, odrzucając je na trawnik.
18-latkowie z Jawora i Snowidzy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. W chwili zdarzenia byli pijani. Mieli po 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Ponad 800 zł strat
Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą ustalili, że 5 młodych mężczyzn wracało w nocy do domu. Kiedy przechodzili przez jaworski Park Pokoju dwóch z nich postanowiło wyżyć się na znajdujących się tam lampach. Kopiąc i szarpiąc zrzucili oprawy oświetleniowe, z którymi następnie fotografowali się, m.in. zakładając je na głowę.
Ich wyczyny zarejestrował również miejski monitoring. Już po wytrzeźwieniu podejrzani próbowali tłumaczyć swoje zachowanie żartami pod wpływem wypitego alkoholu. Okazało się, że swoim działaniem spowodowali straty w wysokości ponad 800 złotych.
Teraz za zniszczenie mienia 18-latkowie odpowiedzą przed sądem. W świetle obowiązujących przepisów za czyn, o który są podejrzani grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze