Nieśli cztery alufelgi. Zatrzymani wyjaśniali, że to "prezent od nieznajomego"
Cztery aluminiowe felgi dźwigali kobieta i mężczyzna, których w Gdańsku zatrzymała straż miejska. Wezwali ją przechodnie, którzy uznali, że para zachowuje się podejrzanie. Zatrzymani przekonywali, że obręcze podarował im nieznajomy mężczyzna. Strażnicy uznali jednak, że wyjaśnienia nie są przekonujące i przekazali zatrzymanych policji.
Zgłoszenie o parze niosącej podejrzane przedmioty gdańską ulicą Lema strażnicy otrzymali w poniedziałek ok. godz. 17:10. Chodziło o cztery aluminiowe felgi.
- Para powiedziała, że dostała je od właściciela czarnego BMW z garażu przy ulicy Lema. Nie była w stanie powiedzieć niczego więcej o darczyńcy - powiedziała młodszy specjalista Wioletta Krajewska z gdańskiej Straży Miejskiej.
Para z "prezentami" trafiła na komisariat
Ustalenie właściciela felg było niemożliwe. Funkcjonariusze wezwali więc policję. Para razem z "prezentami" trafiła na komisariat.
Jak poinformował starszy aspirant Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji, wobec mężczyzny i kobiety prowadzone jest postępowanie przygotowawcze w kierunku art. 278 Kodeksu karnego o kradzież.
polsatnews.pl