Rząd szykuje nowy bat na nieuczciwych kierowców ciężarówek. Chodzi o tachografy
Nową ustawę o tachografach stosowanych w transporcie drogowym, która ma poprawić bezpieczeństwo systemu, zwiększyć sprawność kontroli systemu i egzekwowania przepisów socjalnych w transporcie drogowym, przyjął w czwartek rząd. Jest to projekt przedłożony przez ministra infrastruktury.
Proponowana regulacja umożliwi wdrożenie nowych rozwiązań konstrukcyjnych dotyczących tachografów oraz ograniczy ryzyko ich niewłaściwego wykorzystania, co zapewnią nowe zasady ich instalacji, naprawy i sprawdzania. Nowa regulacja zawiera też zakaz reklamowania i sprzedaży urządzeń służących manipulowaniu tachografami - poinformowało w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu.
Spójność przepisów
Obecnie zagadnienia związane z prowadzeniem warsztatów serwisujących dwie generacje tachografów (analogowych i cyfrowych) regulują oddzielne ustawy: Prawo o miarach oraz o systemie tachografów cyfrowych. Nowa ustawa zapewni pełną spójność przepisów w tym obszarze. Określono w niej wymagania wobec warsztatów wykonujących instalacje, naprawy tachografów oraz uprawnienia techników pracujących w tych warsztatach, a także zawarto jednolite rozwiązania odnoszące się do tachografów cyfrowych i analogowych.
Nowy projekt ustawy o tachografach reguluje zagadnienia będące w kompetencji dwóch organów: ministra infrastruktury oraz prezesa Głównego Urzędu Miar (GUM). Chodzi m.in. o homologację obu generacji tachografów oraz ich świadectwami funkcjonalności.
Projektowane przepisy, doprecyzowują sposób postępowania w przypadku wprowadzania modyfikacji programowych lub sprzętowych w systemie funkcjonowania tachografów. Ponadto, w związku z tym, że warsztaty odgrywają istotną rolę w bezpieczeństwie tachografów, zaproponowano rozwiązania zwiększające wiarygodność tych podmiotów, przy jednoczesnym zmniejszeniu ryzyka popełniania przez nich oszustw.
Rośnie liczba manipulacji przy tachografach
W przypadku uzasadnionego podejrzenia podłączenia niedozwolonego urządzenia do tachografu funkcjonariusz służby kontrolnej (np. Inspekcji Transportu Drogowego) będzie mógł skierować pojazd do zatwierdzonego warsztatu w celu sprawdzenia ewentualnego podłączenia do niego takiego urządzenia. A w przypadku stwierdzenia podłączenia do tachografu urządzeń manipulacyjnych – koszty związane ze sprawdzeniem tachografu będzie ponosił przewoźnik drogowy.
Jeśli w trakcie kontroli takie działanie nie zostanie potwierdzone – koszty związane ze sprawdzaniem tachografu poniesie Skarb Państwa. Rozwiązanie to ma ograniczyć proceder manipulowania czasem pracy kierowców.
Każdego roku Inspekcja Transportu Drogowego wykrywa średnio ok. 1500 przypadków niedozwolonej ingerencji w dane rejestrowane przez tachograf i liczba takich manipulacji wzrasta - zaznaczono w komunikacie CIR.
Zmiany dotyczące wydawania kart
W projekcie ustawy uregulowano także zagadnienia związane z wydawaniem kart do tachografów cyfrowych. Na rynku funkcjonują cztery rodzaje kart: kierowcy, przedsiębiorstwa, warsztatowa i kontrolna. Średnio co roku Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych SA wydaje ok. 125 tys. kart kierowcy. Taka karta wydawana jest na 5 lat. Projekt ustawy wprowadza możliwość, aby w uzasadnionych przypadkach wydawać czasowe i nieodnawialne karty kierowcy na okres nieprzekraczający 185 dni – kierowcom zatrudnionym przez polskich przewoźników, którzy nie mają stałego miejsca zamieszkania w Unii Europejskiej lub państwach-stronach Umowy AETR (dotyczy pracy załóg wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe).
W projekcie ustawy określono kary za naruszenia przepisów ustawy i rozporządzenia unijnego. Przewidziano zakaz produkcji, dystrybucji, reklamy lub sprzedaży urządzeń albo przedmiotów przeznaczonych do manipulowania tachografami – za złamanie tego zakazu będzie grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.
Ustawa ma obowiązywać od 1 czerwca 2018 r., ale część przepisów zacznie obowiązywać w innych terminach.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze