Notariusze mieli pomóc w wyłudzeniu 37 mieszkań. Zarzuty usłyszało w sumie sześć osób
Sześć osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a Robert M. usłyszał zarzut kierowania grupą. Z ustaleń śledczych wynika, że wyłudzono 37 mieszkań w Szczecinie. Ofiarami były osoby starsze, schorowane. Policjanci CBŚP ustalili też trzech notariuszy podejrzanych o pomocnictwo w oszustwach oraz jednego, któremu zarzucono niedopełnieniu obowiązków służbowych.
Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzani typowali mieszkania własnościowe lub spółdzielcze zadłużone w administracji, a następnie oferowali ich najemcom tańsze w utrzymaniu, niezadłużone mieszkania oraz dopłatę w gotówce. Po uzyskaniu akceptacji pokrzywdzonych udawano się z nimi do kancelarii notarialnych, gdzie podpisywano dokumenty, na podstawie których posiadacze mieszkań tracili tytuły prawne do dotychczas zajmowanych lokali.
Pokrzywdzeni zmuszeni do zamieszkania w schroniskach dla bezdomnych
Poszkodowani dostawali kwoty nieadekwatne do wartości mieszkania albo w ogóle nie dostawali pieniędzy. Mieszkań również nie otrzymywali, wskutek czego wielu pokrzywdzonych zmuszonych było do zamieszkania w schroniskach dla osób bezdomnych, u członków swoich rodzin lub we wspólnych kwaterach z kilkoma innymi, oszukanymi w ten sam sposób rodzinami.
W wyniku działania tej grupy dach nad głową straciło nie mniej niż 50 osób. Śledczy zarzucają podejrzanym wyłudzenie 37 mieszkań na terenie Szczecina, powodując straty pokrzywdzonych o łącznej wartości nie mniejszej niż 3,9 mln zł.
W ramach analizy przestępczego procederu podejrzanych, ustalono czterech notariuszy, którzy swoimi działaniami mogli ułatwić dokonywanie przestępstw.
Zabezpieczono majątki zatrzymanych
W marcu szczeciński prokurator nadzorujący śledztwo, w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy przedstawił dwóm notariuszom oraz jednej osobie, która w chwili podejrzenia popełniania czynu wykonywała zawód notariusza, zarzuty pomocnictwa do oszustwa oraz niedopełnienie obowiązków służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a czwartemu notariuszowi zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych.
W trakcie prowadzonego postępowania prokurator we współpracy z policjantami CBŚP, podjął czynności w celu zabezpieczenia majątku podejrzanych na poczet przyszłych kar na łączną kwotę ponad 1,1 mln zł.
Do zabezpieczenia składników majątkowych podejrzanych skorzystano także z tzw. konfiskaty rozszerzonej, w ramach której zabezpieczono kolejną nieruchomość wartą nie mniej niż 545 tys. zł.
polsatnews.pl
Komentarze