Podczas marcowej debaty w Sejmie poseł PO przekonywał, że wniosek prokuratury jest motywowany politycznie. - PiS od początku tej kadencji Sejmu robiło wszystko, co możliwe, aby doprowadzić do możliwości osadzenia w więzieniach swoich przeciwników politycznych. W pewien sposób ten wniosek jest ukoronowaniem całego procesu niszczenia polskiego systemu konstytucyjnego - powiedział sekretarz generalny Platformy.
Wskazywał też, że zarzuty prokuratury zostały sformułowane na podstawie "pomówień" ludzi związanych z Prawem i Sprawiedliwością.
- Główny świadek prokuratury to wasz działacz, członek PiS, który w roku 2014 został oskarżony o korupcję, a dopiero w roku 2016 przypomniał sobie, że w roku 2011, w trakcie kampanii wyborczej, jako członek PiS wręczył mi łapówkę. Po złożeniu tego kłamliwego pomówienia uzyskał status nadzwyczajnego świadka koronnego, czyli nadzwyczajne złagodzenie kary - przekonywał Gawłowski.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze