Po raz pierwszy Kongres Polaków bez dotacji szwedzkiego rządu. Zarzuty o niedemokratyczne działania
Po raz pierwszy w historii zrzeszający kilkadziesiąt stowarzyszeń polonijnych Kongres Polaków w Szwecji nie otrzymał dotacji od szwedzkiego rządu. Powodem są zarzuty o niedemokratyczną działalność.
Odpowiedzialny za rozdział funduszy dla organizacji etnicznych w Szwecji Urząd ds. młodzieży i społeczeństwa obywatelskiego (MUCF) odmówił Polonii skupionej wokół Kongresu Polaków w Szwecji dotacji na 2018 rok. W zeszłym roku ta organizacja otrzymała 343 tys. koron (ok. 33 tys. euro).
- Czujemy się represjonowani za rząd w Polsce, za wyrażane poglądy (...). Można mówić o nagonce. Od dwóch lat jesteśmy dokładnie kontrolowani, pytani o liczbę członków. Wcześniej musieliśmy się tłumaczyć, a teraz nie otrzymaliśmy pieniędzy - powiedział prezes Kongresu Polaków w Szwecji Janusz Górczyński.
"Krzywdzące stwierdzenia na temat muzułmanów"
W oświadczeniu szwedzki Urząd ds. młodzieży i społeczeństwa obywatelskiego ocenia, że działalność Kongresu Polaków w Szwecji "jest sprzeczna z ideami demokratycznymi". Na poparcie takiego wniosku MUCF podaje przykłady poglądów wyrażanych na łamach "Gońca Katolickiego", periodyku wydawanego wspólnie ze "Słowem Kongresu".
Według szwedzkich urzędników w "Gońcu Katolickim" w latach 2016-17 publikowano "generalizujące (krzywdzące) stwierdzenia na temat muzułmanów, które określają tę grupę jako zagrożenie dla społeczeństwa". W polonijnej gazecie padają także opinie, że "należy z islamem walczyć, a nie z nim pertraktować", a w artykułach używane są niewłaściwe określenia "rasa" oraz "Murzyn".
"Nasza organizacja nie jest rasistowska"
Prezes Kongresu Janusz Górczyński postawę szwedzkiego urzędu ocenia jako "szukanie haków".
- Nasza organizacja nie jest rasistowska, nikogo nie pytamy też, jakiego jest wyznania. Trudno mi też odpowiadać za gazetę dołączaną do naszego „Słowa Kongresu”. To były czyjeś opinie, cytaty z innych publicystów - podkreśla Górczyński.
Odwołanie do sądu administracyjnego
Brak dotacji od MUCF już spowodował ograniczenie działalności organizacji zrzeszonych w Kongresie Polaków w Szwecji. Na jesień przeniesiono turniej wiedzy historycznej dla młodzieży. Zdaniem polonijnych działaczy w związku z mniejszym budżetem największym wyzwaniem będzie utrzymanie lokalu, jaki w centrum Sztokholmu dzieli kilka polskich stowarzyszeń. Działa tam polska biblioteka, odbywają się także kursy oraz odczyty.
Kongres Polaków w Szwecji odwołał się od decyzji MUCF do sądu administracyjnego.
Od 2016 roku w szwedzkich mediach ukazywały się artykuły wskazujące na związki zrzeszonej w Kongresie Polaków w Szwecji młodzieżowej organizacji Semper Fidelis ze szwedzkimi nacjonalistami. Jej członkowie mieli ze Szwedami brać udział w antyimigranckich demonstracjach.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze