Jazda autostradą "na zderzaku" będzie karana. Resort infrastruktury przygotowuje nowe przepisy
Wprowadzenie obowiązku zachowania bezpiecznego odstępu między pojazdami na drogach szybkiego ruchu planuje Ministerstwo Infrastruktury. Resort chce, aby nowe przepisy obowiązywały w 2019 r. - informuje brd24.pl. Na polskich autostradach dopuszczalna prędkość wynosi 140 km/h i jest najwyższą w UE, jednocześnie drogi w Polsce uznawane za najniebezpieczniejsze w Europie.
Zmiany, nad którymi pracuje resort, spowodowane są wzrostem liczby wypadków na autostradach, a przede wszystkim ich przyczynami. Z raportu Komendy Głównej Policji za 2017 rok wynika, że dwie główne przyczyny wypadków na autostradach to nadmierna prędkość i niezachowanie odległości między pojazdami.
Jazda z nadmierną prędkością w 2017 r. była przyczyną 165 wypadków, w których życie straciło 16 osób, a rannymi zostały 243 osoby. Przez jazdę zbyt blisko poprzedzającego samochodu w ubiegłym roku doszło do 112 wypadków, w których zginęło 11 osób, a 184 zostały ranne.
Coraz więcej wypadków na autostradach
Liczba wypadków najbardziej wzrosła na autostradzie A2. W 2016 r. na tej trasie doszło do 77 wypadków, w roku 2017 r. było ich już 120. W 2016 r. zginęło siedem osób, a 115 zostało rannych. Rok później życie straciło 18 osób, a rannych było 187.
Również niebezpiecznie było na autostradzie A1. W 2016 r. było na niej 105 wypadków, 13 zabitych i 152 rannych. Rok później doszło tam do 131 wypadków, w których zginęło 17 osób, a 187 zostało rannych.
Najniebezpieczniejszą autostradą od lat jest A4. W 2017 r. wydarzyło się na niej 206 wypadków, w których śmierć poniosły 33 osoby, a 290 zostało rannymi.
Na autostradach w 2017 r. doszło do większej liczby wypadków (w sumie 478) niż na drogach ekspresowych (357). Zginęło na nich w sumie 70 osób, o 20 więcej niż na drogach ekspresowych. Więcej było też rannych (697, na ekspresowych - 524).
Prędkość bez zmian
W nowym programie realizacyjnym na lata 2018-2019 Krajowej Rady BRD (działa przy resorcie infrastruktury) zaplanowano wprowadzenie do polskiego prawa obowiązku zachowania odpowiednich odstępów między pojazdami. Resort zamierza najpierw przeanalizować warunki i zasady implementacji takiego przepisu w polskim prawie. I w 2019 r. przedstawi propozycje zmian legislacyjnych.
W planach nie ma zapisów dotyczących obniżania limitów prędkości - o jej obniżenie do 120 km/h apelował niedawno w Sejmie szef Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (ETSC).
Według corocznego raportu ETSC Polska należy do niechlubnego grona krajów, w których dochodzi do największej liczby wypadków śmiertelnych w Europie. Na milion mieszkańców w ciągu roku na naszych drogach ginie aż 79 osób. To ponad trzykrotnie więcej niż w najbezpieczniejszych krajach Europy.
Niebezpieczniej niż w Polsce jest tylko na Litwie, gdzie na milion mieszkańców śmierć w wypadkach ponosi 80 osób, w Serbii (86 ofiar), w Rumunii (97) i w Bułgarii (99).
brd24pl, polsatnews.pl