Partia Orbána wygrywa na Węgrzech. 2/3 mandatów dla koalicji Fideszu i KDNP
Rządząca na Węgrzech koalicja konserwatywnego Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej zdobyła w niedzielnych wyborach parlamentarnych 48,51 proc. głosów - takie są wstępne wyniki po przeliczeniu 98,5 proc. głosów. Plasująca się na drugim miejscu partia Jobbik uzyskała 19,51 proc. głosów, zaś koalicja Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) i partii Dialog - 12,33 proc.
Swoje przemówienie po ogłoszeniu częściowych wyników wyborów Orban rozpoczął jednym słowem: "Wygraliśmy!", na co słuchacze zareagowali wiwatami.
- Za nami wielka batalia, odnieśliśmy decydujące zwycięstwo, dostaliśmy szansę, stworzyliśmy sobie szansę, by obronić, by móc obronić Węgry - oznajmił Orban, którego partia prowadziła kampanię akcentując zagrożenia związane z imigracją.
Premier Viktor Orban podziękował za poparcie polskim przywódcom, a także swoim wyborcom, działaczom i wolontariuszom.
- Chciałbym podziękować naszym polskim przyjaciołom, prezesowi Kaczyńskiemu i premierowi Morawieckiemu, że przyjechali i nas poparli - oświadczył.
Premier Mateusz Morawiecki pogratulował Orbanowi zwycięstwa.
Gratuluję Premierowi Viktorowi Orbánowi trzeciego z rzędu zwycięstwa w wyborach parlamentarnych. Droga reform nigdy nie jest prosta. Wsparcie większości społeczeństwa pokazuje, że warto podejmować ten trud. W nowej kadencji życzę samych sukcesów, dla Węgier i dla Europy.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 9 kwietnia 2018
26 miejsc dla Jobbiku
Nacjonalistyczna partia Jobbik uzyskała 26 miejsc w 199-osobowym parlamencie, a koalicja Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) i partii Dialog - 20 miejsc.
Do parlamentu wejdą jeszcze Koalicja Demokratyczna b. socjalistycznego premiera Ferenca Gyurcsanya z 9 mandatami oraz partia Polityka Może Być Inna z 8 mandatami.
Jeden mandat zdobyła lewicowa partia Razem, także 1 kandydat niezależny i 1 przedstawiciel narodowości niemieckiej.
Zdecydowane zwycięstwo Fideszu-KDNP, który będzie rządził przez trzecią z rzędu kadencję, wywołało lawinę rezygnacji w kierownictwie partii opozycyjnych, które przyjęły swoje wyniki z ogromnym rozczarowaniem.
Liderzy ustąpili
Lider Jobbiku Gabor Vona oznajmił, że ustępuje ze stanowiska, uznając zwycięstwo koalicji Fidesz-KDNP. Podkreślił, że celem Jobbiku była zmiana rządu, ale to się nie udało.
Także kierownictwo MSZP ustąpiło. Lider partii Gyula Molnar powiedział, że kierownictwo MSZP przyjmuje do wiadomości wolę wyborców i uznaje swoją odpowiedzialność za zaistniałą sytuację.
Ustąpili także współprzewodniczący lewicowo-ekologicznej Polityka Może Być Inna Akos Hadhazy oraz partii przywódca małej partii lewicowej Razem Peter Juhasz.
Ostateczne wyniki będą znane dopiero po przeliczeniu głosów oddanych w przedstawicielstwach dyplomatycznych oraz listownie, przez obywateli węgierskich z państw ościennych. Szefowa Narodowego Biura Wyborczego Ilona Palffy wyraziła nadzieję, że uda się to zrobić do soboty 14 kwietnia.
PAP
Czytaj więcej