Śmiertelny wypadek na Dolnym Śląsku. Samochód zjechał z jedni i zapalił się
Jedna osoba nie żyje w wyniku wypadku, do którego doszło na 56. kilometrze drogi krajowej nr 94 w miejscowości Wilczków na Dolnym Śląsku. Samochód osobowy zjechał z pasa jezdni do rowu, a następnie zapalił się. Ruch odbywa się wahadłowo.
Jak poinformował dyżurny wrocławskiego oddziału GDDKiA, do wypadku doszło przed godziną 14. Na drodze krajowej nr 94 w miejscowości Wilczków, między Środą Śląską a Prochowicami, samochód osobowy zjechał z pasa jezdni do rowu, uderzył w przepust, a następnie zapalił się.
- W wypadku śmierć poniósł ok. 30-letni mężczyzna kierujący pojazdem. Jechał od strony Legnicy i z niewiadomych przyczyn zjechał do rowu - poinformowała polsatnews.pl oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Środzie Śląskiej st. asp. Marta Stefanowska.
Na miejscu ruch odbywa się wahadłowo. Utrudnienia, według GDDKiA, mogą potrwać trzy godziny.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze