"PiS pokazuje szaloną niekonsekwencję". Winnicki o wecie prezydenta do ustawy degradacyjnej

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę degradacyjną, zaś jego doradczyni Zofia Romaszewska nazwała ją niepotrzebną. Goście "Tak czy Nie" - gen. Marek Dukaczewski i poseł Robert Winnicki - w jednym byli zgodni: uzasadnienie decyzji prezydenta może zostać wykorzystane przez tych, których dotknęła inna ustawa, a którą prezydent podpisał w grudniu zeszłego roku - tak zwana ustawa dezubekizacyjna.

- Argumenty, których pan prezydent użył w uzasadnieniu weta są dokładnie tymi argumentami, których my używaliśmy występując przeciwko tej ustawie represyjnej: odpowiedzialność zbiorowa, niedanie prawa do obrony. W jaki sposób mają bronić się ludzie, którzy mają teraz 85, 90 lat? - zastanawiał się były szef Wojskowych Służb Informacyjnych gen. Marek Dukaczewski.

"Linia Andrzeja Dudy jest zupełnie niespójna"

- Linia Andrzeja Dudy jest zupełnie niespójna. W obu ustawach można stawiać zarzuty, nie co do intencji, bo z intencją się zgadzam - jako narodowcy jesteśmy za dekomunizacją - ale co do wykonania. PiS pokazuje szaloną niekonsekwencję w tej sprawie - stwierdził poseł niezrzeszony Robert Winnicki.

W drugiej części programu goście Agnieszki Gozdyry - poseł Michał Kamiński i Zbigniew Gryglas - odnieśli się do zapowiedzi prezesa PiS obniżenia pensji parlamentarzystom i ministrom.

"Zgłosimy poprawkę, żeby pensja poselska była równa średniej krajowej"

Ministerialne nagrody mają zostać przekazane na cele charytatywne - poinformował w czwartek prezes PiS. Michał Kamiński, poseł koła Unii Europejskich Demokratów, zapowiedział, że UED poprze obniżenie pensji, ale dodał, że jego klub zamierza pójść krok dalej.

- Ja nie tylko zagłosuję za tym, żeby były mniejsze pensje, ale my jako klub zgłosimy poprawkę, żeby pensja poselska była równa średniej krajowej. Im się będzie lepiej żyło Polakom, tym posłowie będą zarabiali więcej - żeby to było bezpośrednio powiązane - wyjaśnił Kamiński pomysł UED.

"Powiemy sprawdzam posłom PiS i Jarosławowi Kaczyńskiemu"

Kamiński zapowiedział, że tym samym "powiemy sprawdzam posłom PiS i Jarosławowi Kaczyńskiemu". - Jeżeli się bawimy w tę grę, to się bawmy, ale wprowadzamy jedną zasadę, która jest tutaj bardzo istotna, zakazu dla rodzin parlamentarzystów piastowania jakichkolwiek stanowisk w spółkach Skarbu Państwa - dodał.