60 amerykańskich dyplomatów opuściło Rosję
60 amerykańskich dyplomatów wydalonych przez Moskwę w odwecie za wyrzucenie przez władze USA 60 dyplomatów rosyjskich w związku z aferą Skripala opuściło w czwartek Rosję - potwierdził amerykański Departament Stanu.
"Ubolewamy z powodu decyzji Rosji o wydaleniu naszych dyplomatów, oddanych profesjonalistów, którzy reprezentowali Stany Zjednoczone, chcąc budować mosty pomiędzy naszymi dwoma krajami (...)" - oświadczył resort.
"Dziś 60 najlepszych urzędników USA przedterminowo opuściło ambasadę w Moskwie. Nasz personel zmniejszył się, ale nie stał się mniej oddany idei ustabilizowania stosunków między USA i Rosją - zadaniu, które dziś jest ważne tak jak nigdy" - stwierdził ambasador USA w Rosji Jon Huntsman cytowany na Twitterze amerykańskiej ambasady w Moskwie.
Посол Хантсман: Сегодня 60 лучших госслужащих США досрочно покинули посольство в Москве. Теперь наш коллектив стал меньше, но не менее предан делу стабилизации отношений между США и Россией – задаче, которая сегодня важна, как никогда. https://t.co/k6pThxtYnV
— Посольство США в РФ (@USEmbRu) 5 kwietnia 2018
Jak podaje rosyjska gazeta "Kommiersant", wśród wydalonych dyplomatów znalazł się cały personel działu politycznego ambasady, osobisty tłumacz ambasadora i rzecznik placówki. Dziennik dodaje, że dyplomaci opuścili Rosję na pokładzie wyczarterowanego samolotu.
Kilkudziesięciu dyplomatów amerykańskich i ich rodziny opuściło teren ambasady trzema autokarami i mikrobusem tuż po godzinie 6.30 czasu lokalnego (godz. 5.30 w Polsce). W czwartek mija termin, jaki władze Rosji dały im na opuszczenie kraju.
Wcześniej przez kilka godzin z amerykańskiej placówki dyplomatycznej w Moskwie wyjeżdżały samochody wywożące bagaże dyplomatów oraz ich zwierzęta domowe - podała AFP.
Największy kryzys w relacjach Wielkiej Brytanii z Rosją od zakończenia zimnej wojny
Próba otrucia w Anglii 4 marca byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Siergieja Skripala, który przeszedł na stronę Brytyjczyków, spowodowała największy kryzys w relacjach Wielkiej Brytanii z Rosją od zakończenia zimnej wojny. W toku śledztwa brytyjskie władze uznały, że Siergiej Skripal i jego córka Julia zostali zaatakowani opracowanym za czasów ZSRR bojowym środkiem trującym typu Nowiczok.
W odpowiedzi na zamach na Skripala USA ogłosiły, że 60 rosyjskich dyplomatów musi opuścić kraj oraz że zamkną rosyjski konsulat generalny w Seattle. W ramach retorsji Rosja podjęła decyzję o wydaleniu 60 dyplomatów amerykańskich i zamknięciu konsulatu USA w Petersburgu. Moskwa dała dyplomatom tydzień na opuszczenie placówek: 58 dyplomatom z ambasady USA w Moskwie i dwóm pracownikom konsulatu w Jekaterynburgu.
W związku z aferą Skripala z 34 krajów wydalono ponad 150 dyplomatów rosyjskich.
PAP
Czytaj więcej