Schetyna: rekomenduję poparcie Kazimierza M. Ujazdowskiego na prezydenta Wrocławia
- Będę rekomendował wrocławskim strukturom PO, żeby poparły kandydaturę Kazimierza Michała Ujazdowskiego na stanowisko prezydenta miasta Wrocławia - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna na wtorkowej, wspólnej z Ujazdowskim, konferencji prasowej. Zaprosił go też do "gabinetu cieni" Platformy. Ujazdowski powiedział, że nie zgłasza akcesu do PO, ale chce uczestniczyć w jej pracach programowych.
Sam Ujazdowski - obecnie europoseł, który w styczniu ub.r. wystąpił z Prawa i Sprawiedliwości - powiedział na konferencji, że chce swe wszystkie siły, kompetencje i doświadczenie poświęcić na rzecz dobra mieszkańców Wrocławia, miasta, któremu - jak podkreślił - służy od 21 lat m.in. jako parlamentarzysta i minister.
Schetyna podkreślił, że z Ujazdowskim znają się i współpracują od wielu lat. - Dzisiaj uważamy, że tę współpracę trzeba jeszcze bardziej ukonkretnić - dodał szef PO. Poinformował, że zaprosił Ujazdowskiego do współpracy i uczestnictwa w "gabinecie cieni" Platformy.
Szykuje się na "ciężką pracę w kraju"
Ujazdowski powiedział, że nie nastawia się na kontynuację pracy w Parlamencie Europejskim, tylko na "ciężką pracę w kraju". Oświadczył, że chce uczestniczyć w tworzeniu programu Platformy w takich dziedzinach, jak "kształtowanie rekonstrukcji rządów prawa" oraz rozwój samorządności.
Podkreślił, że "nie ma intencji prowadzenia działalności w partii politycznej" i "nie zgłasza akcesu do członkostwa w PO", natomiast chce intensywnie uczestniczyć w pracach programowych najsilniejszej partii opozycyjnej w Polsce. Dodał, że "większej aktywności publicznej" oczekiwało od niego w ostatnich tygodniach "wielu wrocławian".
"Rozwiniemy praworządność"
Ujazdowski przekazał też, że wspólnie z Platformą chciałby "inicjować kampanie publiczne na rzecz promocji prac samorządu i jego wewnętrznej demokratyzacji". W jego ocenie władze lokalne powinny być bardziej przejrzyste i demokratyczne. Według niego w przyszłości rozwój kraju i życie obywateli w coraz większym stopniu będzie "zależeć od miast". - Mamy prawo oczekiwać, że nie tylko obronimy, ale także rozwiniemy samorządność w Polsce - zaznaczył.
- Nie mogę nie reagować czy odnosić się z obojętnością wobec tego, że Polska jest rządzona przez władzę arogancką i niekompetentną, która naruszyła fundamenty demokracji konstytucyjnej obniżając standard ochrony praw człowieka, która sieje nieufność, centralizm blokujący rozwój samorządności i energię społeczną - mówił Ujazdowski.
Schetyna: proces, który musi potrwać
Schetyna, dopytywany czy kandydatura Ujazdowskiego była konsultowana z Nowoczesną przypomniał, że na początku marca obie partie podpisały list intencyjny ws. wspólnego koalicyjnego startu w wyborach do sejmików województw.
Dodał, że Nowoczesnej i PO udało się też porozumieć ws. wspólnego kandydata na prezydenta Warszawy (będzie nim Rafał Trzaskowski z PO) oraz Szczecina (Sławomir Nitras - PO). - Pracujemy nad następnymi miejscami, gdzie będziemy mogli wystawić wspólne reprezentacje i popierać wspólnych kandydatów na prezydentów czy burmistrzów - zapewnił.
Lider PO dodał też, że "nie wyklucza także wspólnych komitetów wyborczych w wyborach do rad powiatów". Zastrzegł, że rozmowy na te tematy to "proces", który musi potrwać.
Uniemożliwia realizację celów
Ujazdowski wstąpił do PiS w 2002 r., kiedy to kierowane przez niego ugrupowanie Przymierze Prawicy połączyło się z tą partią. W latach 2002-2007 pełnił funkcję wiceprezesa PiS odpowiedzialnego za sprawy zagraniczne. Z członkostwa w PiS po raz pierwszy zrezygnował w grudniu 2007 r., kiedy wraz z Pawłem Zalewskim i Ludwikiem Dornem sprzeciwił się sposobowi kierowania partią przez Jarosława Kaczyńskiego. Ujazdowski wrócił do PiS w 2010 r. po rozwiązaniu ugrupowania Polska Plus, w którego kierownictwie zasiadał.
Polityk ponownie wystąpił z Prawa i Sprawiedliwości na początku stycznia 2017 r. Swą decyzję uzasadniał tym, że "strategia przyjęta przez kierownictwo PiS po wyborach uniemożliwia realizację deklarowanych celów".
Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada br. W wyborach wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw.
PAP, Polsat News, polsatnews.pl, fot. PAP/Tomasz Gzell
Czytaj więcej