Policja szuka nożownika, który zaatakował 17-latka. Przebił mu płuco
17-latek prawdopodobnie padł ofiarą rabunku. Gdy zaczął się bronić, napastnik wyciągnął nóż i ugodził nim nastolatka. Pogotowie do rannego wezwał przejeżdżający nieopodal taksówkarz. Nastolatek w stanie ciężkim trafił na stół operacyjny. Policja poszukuje sprawcy.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę przy ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w centrum Poznania. Nastolatek miał wracać ze Starego Rynku. W pewnym momencie został zaatakowany.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chodziło o rabunek. 17-latek zaczął się bronić.
- W pewnym momencie doszło do szarpaniny między nimi, podczas której napastnik ugodził go nożem w taki sposób, że ranił go dość poważnie - powiedział mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik KWP w Poznaniu.
"Jego stan był ciężki"
Pogotowie do rannego wezwał przejeżdżający nieopodal taksówkarz. 17-latek w stanie ciężkim, prosto z karetki pogotowia trafił na stół operacyjny.
- Jego stan był ciężki. Miał przebite płuco. Operacja, którą przeprowadzili chirurdzy, była w trybie pilnym, ratującym życie - powiedziała Urszula Łaszyńska, rzeczniczka Szpitala Dziecięcego w Poznaniu.
Nie znał napastnika
17-latek czuje się już lepiej, a lekarze określają jego stan jako stabilny. Mimo to, nie został jeszcze przesłuchany.
Policjanci ustalili, że chłopak nie znał napastnika. W jego poszukiwaniach pomóc ma m.in. zapis z kamer monitoringu.
Wydarzenia
Czytaj więcej
Komentarze