Polki ofiarami molestowania seksualnego w Holandii
Polskie pracownice migrujące do Holandii są znacznie bardziej narażone na molestowanie seksualne w swoim środowisku pracy niż Holenderki. "Molestowanie seksualne jest jednym z sygnałów mogących wskazywać na złe warunki pracy i/lub wyzysk pracowników" - zauważa FairWork, organizacja broniąca interesów migrantów zarobkowych.
"Polskie kobiety mają być częstszymi ofiarami molestowania w związku ze słabą pozycją zawodową i pochodzeniem kulturowym" - uważają przedstawiciele FairWork, którzy zajęli się problemem po tym, jak organizacja otrzymała wiele sygnałów od Polek.
Kobiety padły ofiarą fizycznych ataków, od niechcianego dotykania lub przytulania do usiłowania gwałtu. Jednak kobiety zwykle reagowały biernie. Chociaż Polki czuły się niekomfortowo przebywając ze sprawcą, często nie określały swoich doświadczeń jako molestowanie seksualne. Zwykle zmieniało się to dopiero, gdy początkowo słowne ataki przechodziły do napaści fizycznych.
"Społeczeństwo polskie nie uczy kobiet asertywności"
Wywiady przeprowadzone z Polkami pokazały, że kobiety często nie są świadome przysługujących im praw. Szczególnie widoczne ma to być w przypadku ataków słownych. W przypadku przemocy fizycznej, Polki mają już większą świadomość, ale często nie potrafią się skutecznie obronić, bojąc się utraty pracy.
W ocenie FairWork, na wpływa na słabsza obronę Polek przed molestowaniem ma polska kultura. "Społeczeństwo polskie nie uczy kobiet asertywności, ale uczy je poświęcania siebie, bycia uległymi i nie sprawiającymi problemów" - czytamy w raporcie organizacji.
Zdaniem autorów opracowania, takie wychowanie może prowadzić do zarówno "naturalnego" usprawiedliwiania zachowania sprawców, jak i do przekonania, że ofiary same są odpowiedzialne za molestowanie seksualne (po prostu nie były wystarczająco ostrożne).
Badanie dotyczyło Polek, ale to problem wszystkich migrantek
FairWork podkreśla, że chociaż badanie dotyczyło Polek, wyniki prawdopodobnie dotyczą także migrantek zarobkowych innych narodowości. Autorzy zwracają uwagę, że brak dobrej znajomości języka stawia migrantów w trudnej sytuacji i stanowi dodatkową barierę dla ofiar, by chciały szukać pomocy.
Organizacja chciałaby stworzenia w Holandii sieci instytucji i organizacji, które wspierałyby ofiary molestowania seksualnego ze środowisk migracyjnych i oferowały pomoc w innych językach niż holenderski.
"Pracodawcy muszą lepiej chronić kobiety, a ofiary muszą mieć możliwość dochodzenia swoich praw bez obawy zwolnienia" - przekonują autorzy badania.
Molestowanie fizyczne i słowne
Molestowaniem seksualnym jest każde związane z seksem naruszenie czyjejś godności. Dotyk, przybliżanie się, skracanie dystansu czy próba pocałunków to tylko kilka możliwości – tych fizycznych. Molestowaniem mogą być również zaczepki słowne: głupie żarty, seksualne anegdoty, naśmiewanie się czy dwuznaczne propozycje.
polsatnews.pl
Czytaj więcej