Niezwykłe odkrycie archeologiczne w centrum Warszawy
Fragmenty prawdopodobnie XVII wiecznej chaty zostały odkryte w trakcie prac remontowanych na warszawskim pl. Krasińskich - poinformowano na stronie Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków. - Odkrycie jest ewenementem w skali Warszawy - powiedział stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.
W 2017 r. rozpoczął się remont ul. Miodowej i pl. Krasińskich. Gdy prace ziemne przeniesione zostały z rejonu chodników na jezdnię "doszło do ciekawego odkrycia pozostałości doskonale zachowanej konstrukcji drewnianej - wstępne interpretacje badaczy wskazują, iż odkryto pozostałości chaty i studni" - podało Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.
W komunikacie dodano, że odkrycia dokonano na wysokości Pałacu Krasińskich, pod powierzchnią ulicy - "pierwsze ślady chaty zaczęły ujawniać się na głębokości już kilkudziesięciu centymetrów. Grupa archeologów odsłoniła pozostałości budynku, który wstępnie datują na XVI-XVII wiek. Na dalszym etapie przeprowadzone zostaną badania dendrochronologiczne próbek drewna, co pozwoli na pewniejsze oszacowanie chronologii odkrycia" - napisano.
- Odkrycie jest ewenementem w skali Warszawy, bo mało jest świadectw zabudowy mieszkaniowej, szczególnie drewnianej, XVI czy XVII wiecznej, prawdopodobnie tutaj mamy do czynienia z chatą z XVII wieku - powiedział stołeczny konserwator zabytków Krasucki.
Dodał, że udało się odkryć "cały zarys ścian na wysokość mniej więcej pół metra, cembrowinę - prawdopodobnie studni - oraz ławę". - Najpewniej była tam kuchnia albo miejsce gdzie spożywano bądź przygotowywano posiłki - wyjaśnił stołeczny konserwator zabytków.
Zwrócił uwagę, że jeżeli przyjrzeć się obrazowi Bernarda Bellotta z II poł. XVIII w. pt. "Plac Krasińskich" to widać na nim, że "w miejscu gdzie dzisiaj przebiega jezdnia na placu rzeczywiście znajdowały się drewniane zabudowania". Jak mówił, być może jedna z chat przedstawionych na obrazie jest tą, którą udało się odkryć w trakcie prac remontowych. Dodał, że może się okazać iż jest to "chata z wcześniejszych lat".
Krasucki poinformował także, że znalezione elementy zostaną przeniesione do Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, gdzie zostaną poddane konserwacji i zostanie ustalony ich wiek.
Stołeczny konserwator przypuszcza, że w czasie prac archeologicznych mogą zostać znalezione kolejne interesujące znaleziska. - Wygląda na to, że plac nie był gruntownie przekopywany - dodał.
Rozpoczęta w ubiegłym roku kompleksowa przebudowa ul. Miodowej i pl. Krasińskich na odcinku od ul. Świętojerskiej do ul. Senatorskiej objęta została badaniami archeologicznymi na podstawie pozwolenia Stołecznego Konserwatora Zabytków wydanego we wrześniu 2017 r. - Oznacza to, że wykonawca musi zapewnić stałą obecność archeologa na budowie, i jeżeli jakakolwiek rzecz, która może być uznana za zabytek, zostanie odkryta w ziemi to wówczas w tym miejscu prowadzi się bardziej dokładne badania archeologiczne - wyjaśnił Krasucki.
Poinformował także, że to czy prace remontowane zostaną przerwane w tym miejscu zależy od wojewódzkiego konserwatora zabytków, który sprawuje formalnie nadzór nad zabytkami Warszawy.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze