Nie żyją chłopcy, którzy zaginęli niedaleko Białogardu. Załamał się pod nimi lód
Ciała dwóch chłopców w wieku 10 i 12 lat strażacy wyłowili ze stawu w Dobrowie koło Białogardu (woj. zachodniopomorskie), w nocy z poniedziałku na wtorek. Pod dziećmi prawdopodobnie załamał się lód. W akcji poszukiwawczej uczestniczyli mieszkańcy miejscowości, policjanci, strażacy, ratownicy WOPR i nurkowie Straży Granicznej w Koszalinie.
Chłopcy byli widziani ostatni raz w poniedziałek wieczorem, niedaleko świetlicy we wsi Dobrowo. Nie wrócili do domu.
- Do poszukiwań zaangażowano zastępy ratownicze z siedmiu jednostek straży pożarnej - powiedział kpt. Jacek Twardoń z białogardzkiej straży pożarnej. Najpierw przeszukiwano okolice pałacu i parku w Dobrowie.
Po informacji od policji strażacy skierowali się w okolice zbiorników wodnych. Zauważyli pęknięty lód na powierzchni stawu.
Po północy wyłowiono z wody ciała dzieci. Podjęto akcję reanimacyjną, ale na uratowanie życia chłopców było za późno.
radioszczecin.pl, bialogardzianin.pl, polsatnews.pl, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze