Nastolatka poparzona podczas szkolnego pokazu chemicznego

Polska
Nastolatka poparzona podczas szkolnego pokazu chemicznego
Pixabay

Uczennica liceum ogólnokształcącego w Zamościu uległa poparzeniu w trakcie pokazu chemicznego zorganizowanego podczas "dni otwartych". Trafiła do szpitala. Policja ani szpital nie udzielają informacji na temat jej obecnego stanu zdrowia. - Prowadzimy czynności mające ustalić dokładny przebieg zdarzenia - powiedziała polsatnews.pl asp. Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy zamojskiej policji.

Do zdarzenia doszło w piątek. W I LO im. Jana Zamoyskiego w Zamościu trwały "dni otwarte". Jednym z ich elementów miał być pokaz chemiczny przeprowadzony przez uczniów szkoły. Właśnie podczas tego pokazu doszło do nieszczęśliwego wypadku.


Uczennica, która uległa poparzeniu, trafiła do szpitala. - Nie udzielamy informacji o zdrowiu nastolatki - powiedziała asp. Krukowska-Bubiło. Według nieoficjalnych informacji uczennica ma poparzone okolice oczu.

 

"Nastąpiła niespodziewana reakcja chemiczna"

 

Dyrekcja I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego  przesłała polsatnews.pl oficjalne stanowisko w sprawie wypadku. "W czasie pokazów chemicznych nastąpiła niespodziewana reakcja chemiczna, w której ucierpiała uczennica z klasy biologiczno-chemicznej. Pokazy odbywały się przy zapewnieniu wymaganych środków ostrożności i pod opieką dwóch doświadczonych nauczycieli chemii. Użyte środki chemiczne posiadają aktualne karty charakterystyki" - czytamy w oświadczeniu przesłanym przez Bożenę Krupę, dyrektorkę I LO w Zamościu.

 

Bożena Krupa zapewniła, że uczennicy została udzielona natychmiast pomoc przedmedyczna i specjalistyczna, a jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dyrekcja szkoły jest w kontakcie z rodzicami uczennicy. 

 

polsatnews.pl

grz/ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie