23-latka miała ukraść z puszki datki dla chorego na raka Michała

Polska
23-latka miała ukraść z puszki datki dla chorego na raka Michała
KPP w Kraśniku

W skarbonce, która była wystawiona w restauracji w Kraśniku (woj. lubelskie) było już około tysiąca złotych. O kradzieży powiadomiła lokalną policję właścicielka lokalu.

Policjanci ustalili, że pieniądze ukradła 23-letnia mieszkanka tego miasta. Została zatrzymana. Kobiecie przedstawiono zarzut kradzieży, do którego się przyznała.

 

Chce oddać pieniądze dla chłopca

 

Kobieta zaproponowała dobrowolne poddanie się karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i grzywny w wysokości tysiąca złotych. Ma też zwrócić tysiąc złotych, aby naprawić szkodę. Ostatecznie o karze dla 23-latki zdecyduje sąd.

 

- Każda tak zuchwała kradzież jest bulwersująca - przyznała Dorota Węcławska-Baran z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.

 

Podobna sytuacja miała miejsce w grudniu  2017 r., kiedy to inna młoda kobieta dokonała kradzieży kilku puszek z datkami zbieranymi dla tego samego chłopca z Kraśnika.

 

Chory Michał przebywa w Meksyku

 

Puszki z pieniędzmi zniknęły wówczas z dwóch aptek oraz sklepów. Z policyjnych ustaleń wynikało, że mogło w nich być w sumie ponad 1600 zł. W tej sprawie zatrzymano 19-latkę.

 

Za taką kradzież grozi do pięciu lat więzienia. 

 

W obu przypadkach datki były zbierane na leczenie ciężko chorego 11-letniego Michała, mieszkańca Kraśnika. Chłopiec przebywa obecnie na leczeniu w Meksyku. Ma guza pnia mózgu o cechach glejaka, czyli najcięższą postać nowotworu mózgu.

  

polsatnews.pl 

mic/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie